jak widzę takie coś, to zadaję sobie jedno pytanie - no czasem więcej, ale to jedno jest zawsze - dlaczego rodzice na to pozwalają? Dlaczego dają młodemu kasę na takie rzeczy? I czemu pozwalają, by się tym chwalił w necie. Przyznaję, rzadko bywam tolerancyjny, no ale to nie jest normalne ;__; fu, jak to widzę na facebooku, to momentami mi się przypomina śniadanie.. co wy o tym myślicie? ktoś podziela moje zdanie,
B.....e - jak widzę takie coś, to zadaję sobie jedno pytanie - no czasem więcej, ale ...

źródło: comment_x3hgdWudSJORafSWlgxxlvEVzNwXrsXO.jpg

Pobierz
@BillieJoe Zaraz typie. Nienawidzę takich linczów bez konkretnych argumentów, a w tym przypadku nie widzę żadnego. Sugerujesz, że chłopiec zrobił sobie słaby makijaż, ale nie piszesz co jest nie tak!
Brwi wyglądają na naturalne choć są delikatnie zarysowane. Cienie pod oczami dobrze komponują się z kolorem szminki na ustach, które swoją drogą są idealnie skonstruowane.
Nie będę już wspominać o świetnych brwiach i idealnie położonym mejkapie.

Czasem żałuję, że lidze mają tyle
  • Odpowiedz
W Wielkim Poście dawałem rekolekcje w Oświęcimiu. Opowiedział mi wtedy tamtejszy dziekan i proboszcz, że przed kilku dniami przyjechał z Warszawy pan Boy-Żeleński z odczytem dla robotników miejscowej fabryki, zamienionej później na obóz koncentracyjny, pod tytułem: „Czy jest Bóg?" Na odczyt przyszło ponad 2.000 robotników. Boy z wielką swadą „udowadniał", że Boga nie ma. Na końcu upojony powodzeniem wyciągnął dłoń ku niebu i zaczął bluźnić. Wreszcie powiada buńczucznie: „Gdyby Bóg był na
G.....i - W Wielkim Poście dawałem rekolekcje w Oświęcimiu. Opowiedział mi wtedy tamt...

źródło: comment_BtdWiexYDf1kUzaEOqEoOU7dG9lW2dIm.jpg

Pobierz