Dowiedzieliśmy się, jak z miejskiej kasy płyną pieniądze do firmy i kancelarii prawnej bliskiej SKOK-om i senatorowi Grzegorzowi Biereckiemu. Nie mało co miesiąc idzie też do wydawcy propagandowej gazety gdzie w radzie nadzorczej zasiada sam senator Bierecki.

Pasażerka musiała skorzystać z toalety, a kierowca nie poczekał. - Zostawił mnie na pastwę losu w Radomiu i odjechał z moim bagażem - żali się Maria Chudzik z Białej Podlaskiej. Expressbus z Lublina nie ma sobie nic do zarzucenia. Przewoźnik nie zamierza ani przepraszać, ani...

Program Interwencja dotyczący zachowania policjanta z Białej Podlaskiej.

Konspiracja, bałagan i szok towarzyszą wymianie kadrowej w urzędzie miasta w Białej Podlaskiej. PiS po wygranych wyborach wprowadza swoich ludzi do ratusza i firm komunalnych - zastępuje bialczan zamiejscowymi m.in. byłym współpracownikiem Antoniego Macierewicza.

Zmienił się skład rad nadzorczych miejskich spółek w Białej Podlaskiej. To decyzja nowych władz miasta, które tłumaczą wymianę ludzi skutecznością i kontrolą. Dotychczas w radach dominowali ludzie związani z Białą Podlaską. Zmiany przynoszą ekspertów z zewnątrz, m.in. z Warszawy czy z Gdańska.

Prezydent Białej Podlaskiej nie widzi nic złego w rozdawaniu urzędnikom mieszkań komunalnych, a dziennikarze bawią się z jego doradcą w berka licząc na komentarz do sprawy.

– Zostałem wprowadzony w błąd przez urzędników. Twierdzili, że to mieszkania służbowe – tak z kontrowersyjnego przydziału lokali komunalnych tłumaczy się prezydent miasta Dariusz Stefaniuk. Chodzi o dwa mieszkania komunalne, które poza kolejnością dostali: Piotr Tutak i Maciej Matuszak.

Piotr Tutak, nowy doradca prezydenta Białej Podlaskiej, w ekspresowym tempie dostał przydział na jedno z nowo wybudowanych mieszkań komunalnych. A w kolejce do miejskiego lokum czeka około 300 rodzin.

2416 zł - tyle średnio kosztuje miesięczne utrzymanie jednego więźnia lub aresztanta w bialskim "kryminale". To 100 zł więcej niż w 2013 r. A dostać się do Zakładu Karnego w Białej Podlaskiej wcale nie jest łatwo...

Jeden z bialskich listonoszy przywłaszczył pieniądze, które miał dostarczyć adresatom. W swojej torbie miał ponad 20 tysięcy złotych.