@Elessar: Widzę, że jesteś dumny ze swojego projektu. Ale może wyjaśnisz z czego? Z tego, że czerwony fotel postawiłeś na tle białego mebla i to „ciekawie” oświetliłeś? Przerost formy nad treścią. Ale przed kolegami będziesz szpanował jakiego to ty (specjalnie z małej litery) masz „fajny kącik”. Może byś lepiej wykorzystał wolną przestrzeń
Młody Beksiński w jednej z tych bardziej znanych audycji narzekał na komputeryzację rzeczywistości, liczył, że komputery nie zawładną światem. Wiecie może dlaczego tak ich nie cierpiał, ale nie z domysłów tylko najlepiej z przytoczeniem/parafrazą jego słów uzasadniających takie stanowisko.
Taki maly apdejt. Zrzut ekranu z nowej Zetki, Po lewej Obraz Beksinskiego, po prawej moja interpretacja tego samego obrazu. Jeszcze sporo pracy, ale kompozycja powoli sie wylania.
Patrząc na dorobek artystyczny Zdzisława Beksińskiego wiele osób jest pod wrażeniem z jaką dokładnością oddaje on senne koszmary i ile sprzecznych przemyśleń są te wizje w stanie wywołać.
Mało osób wie jednak o jego wczesnoszkolnej fascynacji antropomorfizacją. Poniżej możemy zobaczyć jeden z jego najstarszych obrazów. Widać jeszcze braki w warsztacie artystycznym jednak ten klimat jest nie do pomylenia. Obraz nosi tytuł "AD2137". Pozostawiam do waszej interpretacji.
Lekki kryzys tworczy przezywam, to chyab normalne gdy zaczyna sie 4 dekade zycia. Praca w trakcie. Inspirowana Beksinskim, ale robiona wedlug mojego pomyslu, koniec koncow wygladac bedzie zupelnie inaczej niz u niego. Postaci to moj design ale clou stylistyczne utrzymane w duchu Beksy. Czesc ,,owsikow'' skopiowana, dla antycypacji dalszego przebiegu kompozycji, ale kazdy z nich bedzie niepowtarzalny. W centrum chcialbym umiescic, spiacego chlopca odwroconego plecami do widza. Wszystko robione na szybko w