Stara znajoma z czasów podstawówki pisała do mnie od jakiegoś czasu zapraszając na spotkanie. W końcu byłem we #wroclaw więc poszedłem na spotkanie. Wszystko byłoby spoko, gdyby nie to, że na zdjęciach ma z 60kg, a w realu pewnie ze trzy razy więcej XD Tłuste włosy itp. generalnie wstyd iść przez miasto z takim paszczurem. W jaki sposób po dżentelmeńsku zakończyłem spotkanie?
@WlasciwosciBetonu: bez jaj, jakaś obrzydliwie tłusta to ona jeszcze nie jest i chyba ma całkiem zadbane ciało (przyjmując, że nie wszystko na tym zdjęciu to zasługa retuszu).