Zygmunt Bauman, Praca, konsumpcjonizm i nowi ubodzy, Wydawnictwo WAM, s. 115:

Państwo opiekuńcze nie zbliżyło się do wypełnienia marzeń swych ojców założycieli o wyrugowaniu raz na zawsze wszelkiej nędzy, upokorzenia i przygnębienia; jednak stworzyło pokolenie ludzi dobrze wykształconych, zdrowych, pewnych siebie i zazdrosnych o swą świeżo zdobytą niezależność, dostatecznie liczne, aby podważyć powszechne poparcie dla idei, że obowiązkiem tych, którym się powiodło, jest udzielenie pomocy tym, którym nadal się to nie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Znam i lubię ten blog. Jaki związek sugerujesz między cytatem Baumana a wpisem?


@fantomasas: Polecam Michnikowszczyznę (o ile nie miałeś okazji, do tej pory zapoznać się z tą bardzo solidną wiwisekcją PRLu) i obszerne cytaty z Szechtera. Tam "Baumanowanie" zostało podniesione do rangi sztuki.

W tym kontekście należy osadzić ww. link, który dopełnia obrazu całości. Bauman to tylko jeden z wielu tzw "pożytecznych idiotów" w sensie Bezmenov'a :)

Audiobook jest
  • Odpowiedz
#bauman

Dlaczego część prawicy, narodowcy itd. określają Baumana mianem mordercy? Czy jest jakakolwiek podstawa domniemać, że mógł kogoś zamordować, wydać rozkaz(chociaż mieć kompetencje do wydania takiego rozkazu) zabicia itp.? Czy to raczej zwykłe pomówienie? Konkrety plox.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ural-Z-S100: dyskutuje się z myślą nie życiorysem. Najgorszy zbrodniarz może wygłaszać rzeczy logicznie spójne i mądre, jak również kompletnie bezsensowne i żenujące. Życiorys kształtuję myśl ale nie determinuję jej prawidłowości. Tak samo najgorszy głupek może powiedzieć coś mądrego.
  • Odpowiedz