via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@mudmen: jadę sobie spokojnie, patrzę ktos łapie stopa mogę zabrać, a tu k---a trzech typów, każdy będzie się bał. Jak złapiecie to dostaniecie odznakę autostopowicza.
  • Odpowiedz
Co się o------o to ja nawet nie.

Jechałem dzisiaj ze swojego wypizdowa do Frankfurtu #niemcy. Żeby wyszło taniej to zrobiłem przejazd na #blablacar. Napisał jakiś Cezary lat 53 z Wrocławia, myślę, a wezmę go, może to jakiś pozytywny ziomek typu faza. Podjeżdżam pod galerię na Hallera.
Siedzi jakiś bezdomny z ryjca podobny do Cezarego, zatrzymuję się obok niego, on pakuje swój plecak i ruszamy. Próbuje z nim gadać, ot zwykła rozmowa w stylu gdzie jedzie, czemu blablacarem itp. A on cicho i jedyne co gada to yhym, ta i no. No dobra myślę nie każdy musi być rozmowny-jadę dalej. Naglę patrzę a on zaczyna coś szukać w swoim plecaku. Szuka, grzebie już jakiś czas, więc trochę zacząłem panikować, wiecie czy wyciągnie jakiś nóż czy c--j wie co.
W końcu nie wytrzymałem i pytam go co ma w tym plecaku i czego tam szuka na co on do
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

przed chwilką wyswietlila mi sie proponowanych na youtube transmisja kanału Autostopem Na Koniec Świata. To ma być pierwszy odcinek nowej serii z Rosji. transmisja chyba 30.09
oczywiscie jestem warzywem i nie zrobilem sceena, ale widzialem, że będzie zatopione auto w jakims zamarznietym jeziorze
to tak informacyjnie :)
#autostop #youtube #podroze
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 48
@Widzet jeździłem stopem oczywiście za darmo, zdążali się kierowcy którzy chcieli pieniądze. Nie przez to że jestem turysta tylko poprostu tam podwożą się za kasę. Coś w stylu BlaBlaCar. Jednak poprostu mówiłem że nie mam kasy. Oni sobie jechali a ja łapałem dalej. Nie płaciłem za nocleg bo jak widzisz na foto mam zestaw do spania ze sobą.( ͡º ͜ʖ͡º) Spałem u ludzi, ale tylko kiedy
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Poradnik Autostopowicza, odc. kolejny

Pamiętajcie, będąc w Grecji od centrum na północ (a szczególnie w Macedonii), nie jedziecie do Macedonii. Ani do Macedonii Północnej.
- Takiego kraju nie ma - dowiecie się od każdego Greka.
Jedziecie do Skopje/Skopja, gdzie mieszkają "Skopianie" (Skopians, mocno obraźliwe określenie Północnomacedończyków)

Chyba,
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Piz-dur: ja do teraz mam bliznę jak goniła mnie wataha przy autostradzie i przy skakaniu przez barierkę sobie nogę r--------m ( ͡° ʖ̯ ͡°) . miejsca turystyczne w grecji bardzo spoko, ale cała reszta... mozambik w stanie wojny xD
  • Odpowiedz
@Piz-dur: to nie jest takie hehehe. Jak podróżujesz to rob to bez obrażania innych osób. To jakby jechać przez Ukrainę i mówić Ukraińcom że jedziesz do Rosji na Krym czy coś. Dla nich to ważny temat i tyle.
Tak samo jak nie chcemy żeby ktoś nam w kraju robił b----l, nie róbmy go sami.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
10-11.09.19 Dzień 16-17. (7357 km)
Lekkie opóźnienie w relacji, ale musicie mi wybaczyć. Droga powrotna była koszmarnie męcząca. W dwa dni pominąłem niemal 2000 km pociągiem i busami. Rovaniemi - Helsinki - Tallinn - Ryga - Warszawa. Zdecydowałem się na to zamiast autostopu, bo chciałem jeszcze nieco skorzystać z tej końcówki wakacji. Piszę do Was już z domu, gdzie szykuję jeszcze kilka zdjęć i film z tej podróży. Dajcie mi jeszcze trochę czasu, a wszystko ujrzy światło dzienne. Dziękuję wszystkim, którzy dodawali mi otuchy w komentarzach i na PW - wiele to dla mnie znaczy! Jestem bardzo zadowolony z ostatnich dwóch tygodni - to chyba pierwsza podróż, która w pełni mi się udała. Dzięki za towarzystwo!

Film o wyjeździe: https://youtu.be/CYlvqh8QJVA
Zrzutka: https://bit.ly/PocztowkaNorwegia (gdyby ktoś miał ochotę dołożyć cegiełkę do podróży, dziękuję serdecznie!)

Tag
urbnski - 10-11.09.19 Dzień 16-17. (7357 km)
Lekkie opóźnienie w relacji, ale musicie...

źródło: comment_6FhRCzMkBJAKJmzd5GmIcbPi4XEkP0To.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
09.09.19 Dzień 15. (5471 km)
Kiedy ja śmigam na południe w kierunku Rovaniemi, jesień już mocno za pasem. Bez przerwy, po obu stronach jezdni, widać renifery. Stwarzają całkiem spore zagrożenie dla kierowców, bo drogi na północy nie są odgrodzone od linii lasu. Mimo początkowych planów, nie zajeżdżam do wioski św. Mikołaja. Tamtejsza komercja mnie nieco odpycha. Okej, 5 euro za karmienie reniferów jest spoko, ale już 40 euro za samą fotkę z Mikołajem to już lekka przesada. Poza tym, chciałbym jeszcze skorzystać nieco z tych wakacji będąc już w Polsce. Podjąłem więc decyzję, że drogę powrotną sobie ułatwię. Z Rovaniemi pociągiem do Helsinek, promem do Tallinnu, busem prosto do Warszawy. Jedenastego września powinienem być już w domu, oby się udało! Zdążyłem ledwo co na nocny pociąg do stolicy Finlandii, na peron wpadłem 3 minuty przed odjazdem. Na razie szczęście się mnie ima.

Film o wyjeździe: https://youtu.be/CYlvqh8QJVA
Zrzutka: https://bit.ly/PocztowkaNorwegia (gdyby ktoś miał ochotę dołożyć cegiełkę do podróży, dziękuję serdecznie!)

Tag
urbnski - 09.09.19 Dzień 15. (5471 km)
Kiedy ja śmigam na południe w kierunku Rovanie...

źródło: comment_YifrdcV8L6uoYu54Yd74Ww2k7BaJ6LN2.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@WhereIsMyMind: hej, ja trafiłem bardzo dobrze. W ciągu następnego tygodnia z tego co pamiętam ma być słonecznie i ciepło, ale sprawdź dokładnie na yr.no - to strona z prognozą, z której korzysta każdy w Skandynawii. W nocy szykuj się na temperatury zbliżające się do zera. Powodzonka!
  • Odpowiedz
Pozdrawiam parę, którą zabrałem na stopa z Czyżewa do Zambrowa w dniu 9.09.2019. Mam nadzieję, że udało się dotrzeć do Wawy przed nocą. Pozdro.
#autostop #czyzew #zambrow
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sezan: mieli bo przez wypadek na torach musieli szukać alternatywy. Zabrałem ich ok 17.40 do orelnu przy wjeździe na S8 blisko wyjazdu na Łomżę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
08.09.19 Dzień 14. (5028 km)
Dotarłem do głównego celu podróży! Nordkapp - Przylądek Północy - to mój punkt zwrotny. Od teraz każdy przejechany kilometr będzie powrotem do domu. Sam Nordkapp nie zrobił na mnie jakiegoś niesamowitego wrażenia. Ot koniec drogi, dalej już tylko ocean, żadnego drzewa na horyzoncie i ta świadomość, że jestem na samym północnym krańcu Europy. Szybka fotka przy globusie. Popatrzyłem nieco na tamtejsze widoczki. Spotkałem przy okazji chyba z 10 Polaków. Wypisałem wszystkie pocztówki, po czym wrzuciłem je do skrzynki, więc już powinny być w drodze do Polski. Następnie zabrałem się z dwoma kierowcami do Karasjok, gdzie rozłożyłem namiot. Jutro czeka na mnie Finlandia!

Film o wyjeździe: https://youtu.be/CYlvqh8QJVA
Zrzutka: https://bit.ly/PocztowkaNorwegia (gdyby ktoś miał ochotę dołożyć cegiełkę do podróży, dziękuję serdecznie!)

Tag
urbnski - 08.09.19 Dzień 14. (5028 km)
Dotarłem do głównego celu podróży! Nordkapp - ...

źródło: comment_2VfZJkIKImPt1FcrntuLyBenXaZge8KW.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kurdowie nie znają pojęcia autostopu. Taksówkarz wiozący nas na wylotówkę miasta nie mógł zrozumieć, gdzie nas wysadzić, gdy mówiliśmy, że o tutaj – przy drodze. Zerkał kolejno na plecak mój i Czarka i nie mógł pojąć, jak i gdzie chcemy z tymi plecakami się dostać. Żadnych autobusów, pociągów czy hoteli nie ma przecież w miejscu, w którym wysiadamy.

Paradoksalnie, autostop działa wyśmienicie w miejscu, gdzie musi on być przez lokalsów odkrywany. Za każdym złapanym samochodem. Drobnym nieudogodnieniem są liczne taksówki, które są (poza prywatnymi autami), właściwie jedynym środkiem transportu w Iraku. Na szczęście są widoczne z daleka, gdyż wszystkie mają czerwone blachy. Po jednym machnięciu czy odwróceniu wzroku nie męczą biednych backpackersów. Są jeszcze i lokalsi, którzy proponują odpłatny przejazd. Grzecznie i z uśmiechem odmawiamy, i czekamy na kogoś, kto z chęcią zabierze nas za darmo. Nasze pieniądze i tak trafią do lokalnych ludzi, tylko nie w taksówkach. Przeważnie po dwóch lub pięciu minutach udaje się jechać prawdziwym "stopem".

Kurdyjskie górskie miasteczka i wsie są, cóż, dość chaotyczne, pełne niedokończonych budów lub budynków już się rozpadających. W południe, aż do godzin wieczornych, piaskowiec w ciszy skwierczy w upalnym słońcu, dopiero wieczorem na ulice wychodzą liczni mężczyźni, często w tradycyjnych strojach, by napić się herbaty lub soku i zjeść falafel. Kobiet na ulicy zbyt wielu się nie widuje. Kurdowie to w większości dość mocno wierzący naród, a feministyczne odchyły w PKK czy Rożawie to raczej margines. Tradycyjny model sunnickiej rodziny trzyma się ich mocno.

Kurdystan
CarlGustavJung - Kurdowie nie znają pojęcia autostopu. Taksówkarz wiozący nas na wylo...

źródło: comment_mNgrWRHIVZt5AqXqeCpHXl3MEyt5viIu.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@Wesol96 równouprawnienie i demokratyczny konfederalizm to raczej Rożawa i bojówki PKK. Iraccy Kurdowie raczej mają to w dupie. Po prostu Kurdowie to nie monolit i są dość zróżnicowanym narodem, mieli przecież nawet wojne domowa niedawno
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
07.09.19 Dzień 13. (4748 km)
W Alcie było mi na tyle przyjemnie, że wyjechałem z niej dopiero po 13. Niedaleko później zaczęła się bajka. Dotychczas widziałem łącznie jakieś 5 reniferów. Dzisiaj widziałem ich setki! Udało mi się dojechać do rybackiej wioski Skarsvåg (ok.10 km od Nordkapp), gdzie postanowiłem zatrzymać się na noc. Pogoda dopisuje, na słońcu jest na tyle ciepło, że muszę zdejmować kurtkę. Zupełnie przypadkiem ruszyłem w podróż, kiedy zaczął się sezon na obserwację zorzy polarnej. Cieżko o lepsze warunki niż te, które miałem w nocy. Spełniłem jedno z moich największych marzeń, chociaż nawet przez myśl mi nie przeszło, że uda się w tym roku. Zorza jest jak powłóczysta mgiełka wirująca na powierzchni gorącej wody w kubku w zimne dni. Inaczej nie potrafię tego opisać. Jutro ruszam na Przylądek Północny, punkt zwrotny całej wyprawy.

Film o wyjeździe: https://youtu.be/CYlvqh8QJVA
Zrzutka: https://bit.ly/PocztowkaNorwegia (gdyby ktoś miał ochotę dołożyć cegiełkę do podróży, dziękuję serdecznie!)

Tag
urbnski - 07.09.19 Dzień 13. (4748 km)
W Alcie było mi na tyle przyjemnie, że wyjecha...

źródło: comment_5wKH5dRqQuQR0k3Oo2TIoQEvAsV5m4vT.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
05.09.19 Dzień 12. (4521 km)
Poranek nie należał do najcieplejszych. Prócz nieprzyjemności w nocy, cały dzień był jak wymarzony. Jeszcze nigdy nie stopowało mi się tak dobrze. Cztery razy miałem sytuację, kiedy wysiadałem z jednego samochodu, następne przejeżdżające auto zatrzymywało się przy mnie. Dwóch kierowców odwiedziło dzisiaj sklep i kupiło mi coś do przegryzki. Nie wiem co na północy jest innego, niż w reszcie Norwegii, ale mimo braku tłumów, jest rewelacyjnie! Wydaje się, że jednego dnia było naprawę ciężko, to na drugi dzień świat rekompensuje te trudy. Dotarłem szczęśliwie do Alty, gdzie nocuję u jednego Polaka z Couchsurfingu. Alta to ostatnia duża osada na północy, więc cel na jutro to Nordkapp, a to czy będę stamtąd szybko uciekał, czy może wybiorę się na jakiś trekking, okaże się w praniu.

Film o wyjeździe: https://youtu.be/CYlvqh8QJVA
Zrzutka: https://bit.ly/PocztowkaNorwegia (gdyby ktoś miał ochotę dołożyć cegiełkę do podróży, dziękuję serdecznie!)

Tag
urbnski - 05.09.19 Dzień 12. (4521 km)
Poranek nie należał do najcieplejszych. Prócz ...

źródło: comment_u2JgcQgUorPxhncoKKgoLBJGNVBj0WcY.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach