Jest ktoś mądry i miły spod tagu #matematyka, kto napisałby jaką formułkę powinno się napisać na początku rozwiązywania oraz przy pisaniu wyniku liczenia transformacją Laplace'a?

Facetka pisała na wstępie: "Niech f(x) będzie rozwiązaniem równania [równanie z pochodnymi funkcji od x]."
Czy coś jeszcze wypada dodać? Czy trzeba jakoś sformułować odpowiedź, czy wystarczy napisać rozwiązanie f(x)=blabla ?
#pytaniedoeksperta #analizamatematyczna
Mógłby mi ktoś poradzić jak oblicza się rozwiązanie równania niejednorodnego takiego równania różniczkowego: y'''+2y''+y'+2y=e^(-2x)? CORJ jest prostę i wychodzi: y=C1*e^(-2x) + C2*sinx + C3*cosx. Ale rozw. niejednorodnego trzeba robić z uzmienniania stałej? Z pierwszego wyznacznika wychodzi (1/5)xe^(-2x) i to plus poprzednie CORJ jest poprawnym rozwiązaniem, ale z dwóch kolejnych wyznaczników wychodzi jakie gówno które się nie redukuję. Nie wiem co robię źle. #studbaza #matematyka #analizamatematyczna
@Maximinus: Ostatni nawias (1-x/(x+1) zamień na 1/(x+1), następnie 1/(x+1) przed pierwiastek i skróć, pomnóż przez sqrt(x+1)/sqrt(x+1), teraz sprowadź wyrażenie po lewej do wspólnego mianownika i dodaj obydwa. Będziesz miał wielomian przez wielomian, może nie najładniejszy, ale już powinno dać się to trochę ładniej podnieść do kwadratu.
Z polskich to wg. poziomu: Krysicki, Włodarski "Analiza mat." cz.1,2; Kuratowski "Rachunek różniczkowy i całkowy"; F.Leja "Rachunek różniczkowy i całkowy", opasłe trzy tomu Fichtenholza (tutaj teoria wyłącznie).
Do zadań: Banaś, Wędrychowicz "Zbiór zadań z analizy mat.", Berman, ten sam tytuł oraz Demidowicz, ten sam tytuł.
No i najcięższy zbiorek na polskim rynku Kaczor, Nowak "Zadania z analizy mat." cz.1,2,3.
Mireczki, w pracy zajmuje się głównie kwestią podatków, KSH trochę KC, ale w ramach podwyżki proponują mi asystentowanie jako młodzszy analityk finansowy. Chciałbym zaryzykować, polecicie coś jakiś podręcznik z podstawami, może być studencki. Stronę żeby zacząć przypominac sobie podstawy matmy. Błagam całuje stópk, wiem że ciężko polecić coś. Szkolenie mi zaproponują jeśli ogarnę podstawy (to muze samodzielnie zrobić )
#analizafinansowa #analizadanych #finanse #analizamatematyczna
Dlaczego całki zostały okraszone taką sławą, że nauczyciele w liceach i technikach mówią "Jak pójdziesz na studia i będziesz miał całki to zobaczysz co to jest matematyka", kiedy całki to chyba największy banał zaraz po pochodnych i granicach i w żadnym stopniu nie dorównuje poziomem trudności do szeregów. Zrobisz 100 całek i tak naprawdę kolosa masz zaliczonego, zrób 100 szeregów to dopiero zaczniesz pojmować poszczególne kryteria, a dopiero przy 1000 szeregu jesteś
@Tytyka: może dlatego że rozrzut w trudności liczenia różnych całek jest ogromny. Od takich z którymi poradzi sobie dziecko w gimnazjum do takich których się po prostu analitycznie nie da policzyc. Twoje pojmowanie tych zagadnień opiera się widocznie na materiale przerabianym na twoich zajęciach co nie musi mieć odwzorowania w rzeczywistość. Po prostu robiliście na zajęciach banalne zadania z całek i trochę trudniejsze z szeregów
@Sydica: nie, dałem dupy ;( nadal wydaje mi się, że w którejś z książek na studiach miałem furiera, tylko za nic nie mogę sobie przypomnieć w której, szukałem teraz w skoczylasie i też nie ma
@wolfram11:
Rozważasz dwa podciągi a(2n) i a(2n+1)
Pierwszy jest równy n, czyli daży do +inf, drugi to 1/n czyli dąży do 0.
Dwa podciągi o różnych granicach -> ciąg jest rozbieżny.
@Hans_Olo: Zgodzę się, jednak od zaliczenia 2 roku studiów czyli od 9 lat nie policzyłem żadnej całki, pochodnej, żadnego ciągu Maclaurina czy innego Tailora. Dlatego moim zdaniem, jeśli nie wiążesz swojej przyszłości z matematyką, nie polecam się wysilać.
bo pamietam, ze wstawialo sie jakby na oko jakas liczbe zeby pasowalo

@ChoNoTu: Raczej żeby nie pasowało, tzn możesz sobie poszukać kontrprzykładu jak myślisz, że to nie jest zdanie prawdziwe.

tutaj pod x1 i x2 trzeba wstawic taka sama liczbe np 1

Czemu trzeba? Wstawianie takiej samej cię do niczego w tym zadaniu nie doprowadzi. Spróbuj za x1 wstawić jakąś liczbę, a za x2 liczbę do niej przeciwną, o ile wolno