IMHO jednym z większym mitów historii zimnej wojny jest przypisywanie radzieckiej interwencji w Afganistanie jako jednego z powodów rozpadu Związku Radzieckiego, ale wystarczy spojrzeć na dane by przekonać się, że nie miała ona aż tak dużego znaczenia.

Za Wikipedią: Według oficjalnych danych i badań rosyjskich historyków wojskowości, przez Afganistan przewinęło się 620 tys. żołnierzy radzieckich. (...) Według raportów CIA z 1987 w apogeum konfliktu liczba żołnierzy radzieckich wynosiła 120 tys. nie
arkan997 - IMHO jednym z większym mitów historii zimnej wojny jest przypisywanie radz...

źródło: inwazja_radziecka_afganistan_1

Pobierz
@arkan997: skąd myśl, że nie miała dużego znaczenia? Utrzymanie tych 120 000 ludzi wraz ze sprzętem plus kroplówka dla armii Afgańskiej to były koszty, które bardzo ciążyły ZSRR w kontekście wyścigu zbrojeń podgrzewanego przez USA. Afganistan to logistyczny koszmar, regularne dostawy to właściwe tylko most powietrzny, bo nieliczne drogi były podczas interwencji ZSRR notorycznie atakowane przez mudżahedinów. Samoloty zresztą również były zestrzeliwanie przez trudne do wykrycia ręczne wyrzutnie. Przykładowo, jeśli z
@arkan997: to byla jedna z cegiełek. Armia radziecka wbrew pozorom byla w oplakanym stanie, dzczególnie wojska lądowe. Tam trafialy odpady, ktorych nie chciały inne rodzaje wojsk. Suworow opisuje sytuację przed inwazją na Czechoslowację. W kompanii mało kto mówił po rosyjsku, jako jedyni w dywizji mieli transportery opancerzone, bo jeździli na defilady. Sprzęt i ludzi wyskrobyeano z calego kraju do inwazji. Skorzane buty dostali przed samą inwazją, wcześniej kierzowe.
Poziom wyszkolenia niski.