K---a z głowami coś macie nie tak? Co drugi wpis na tagu to radość i wyśmiewanie ludzi, bo odwołali koncerty. Strasznie musi Was d--a boleć, że nie mogliście pojechać skoro tak was cieszy ta sytuacja.
Sam nie pojechałem, ale są tam znajomi którzy jechali przez całą Polskę na ten konkretny dzień, musieli brać wolne w pracy, zapłacić za bilety, ogarnąć mieszkanie za p------ą cenę, jechać ponad 10h i możliwe, że nie wejdą
Sam nie pojechałem, ale są tam znajomi którzy jechali przez całą Polskę na ten konkretny dzień, musieli brać wolne w pracy, zapłacić za bilety, ogarnąć mieszkanie za p------ą cenę, jechać ponad 10h i możliwe, że nie wejdą
- aktualne statystyki – level 33, wzrost 183cm, waga 109kg (utrata wagi 5,6kg w ciągu miesiąca)
- nic mnie nie boli, nawet nie mam zakwasów z prawdziwego zdarzenia
- staram się chodzić na siłownie jak najczęściej, zwykle jest to trzy lub cztery razy w tygodniu
- standardowy trening to ponad pół godziny na rowerku, potem ćwiczenia od fizjoterapeuty, a na koniec jakieś losowe ćwiczenia siłowe z losowymi obciążeniami (skupiam się głównie na mięśniach grzbietu).
- nie liczę dokładnie kalorii, celuję w plus / minus 2000kcal dziennie.