Współrzędna uprawa łubinu żółtego z pszenżytem jarym ogranicza porażenie tego zboża chorobami grzybowymi.

Kiełki zbóż mają bardzo dużo witamin, mikroelementów oraz błonnik. Warto dodać je do naszej codziennej diety, ale można też korzystać z kosmetyków z kiełków.

coś niesamowitego...

Dziura w skale nazywa się Batman Cave, znajduje się w górach Roca Foradada w Hiszpanii. Podczas przelotu Polli leciał ponad 240 km/h i prawdopodobnie jest chory psychicznie. Mistrz.

Ot zwykła piosenka w drodze.

Robi sie ciekawie...

Kolejny dokument o życiu w Korei Północnej, wiem że było ich już na wykopie sporo, ale ten porusza kwestie nieco inaczej niż pozostałe, oraz takie których w innych materiałach w ogóle nie ma, jak choćby kościoły w stolicy Korei.

W ubiegłym roku mieszkaniec Wrocławia zachorował. Był przekazywany od szpitala do szpitala. Zwlekano z wykonaniem badań, w końcu zmarł. Specjalna komisja orzekła winę szpitala - ten proponuje rekompensatę w wysokości 500 zł. WYKOPmy ich i to!

Przyziemna (niestety nie ma obcych), acz niezwykle przemyślana, najlepszy jest fakt, że jest absolutnie możliwa nie naginając żadnych praw fizyki, ani nie wymagająca obcych cywilizacji. Polecam!

Roopkund to odcięte od świata jezioro w wyższych partiach Himalajów. Leży na wysokości 5029 metrów. Widziane z lotu ptaka wygląda pięknie.

Kobiety z bojówek bez poczucia humoru proszone o opuszczenie strony

"Pan wie, co znaczyła w obozie dodatkowa pajdka chleba?"

Opowiada o DNA. Akcja od 3:06

Dlaczego nie ma takich wykładów w szkołach?

Dla wszystkich, którzy nie mają ochoty iść na siłownię, a mają kawałek podłogi, drążek lub trzepak na podwórku.

Profesor biologii z Uniwersytetu Harvarda Daniel Lieberman w przyzwoitej formie wyjaśnia jak biegać. Co robić i czego nie robić i jak sprawić, aby nasze bieganie było przyjemnością a nie udręką.

Lista 50 stron www, dzięki którym możesz poszerzać swoją wiedzę z zakresu kodowania w wielu językach - uczelnie, społeczności i wiele wiele innych.

Żyła w formie, nie tylko tej sportowej ;)

Naiwnie wydawało mi się, że nigdy nie zejdę do poziomu prostowania łańcuszków, ale najwidoczniej przeceniałem się. Robię to, bo Polacy najwyraźniej oszaleli na punkcie projektu, oddalonej od nas o 9 tysiące kilometrów elektrowni wodnej...