Zadzwoniła do mnie znajoma, czy nie mam możliwości załatwienia jakiejś spoko roboty dla jej syna, bo musi wykonać pracę na cele społeczne, ileś tam godzin. Mówię, że popytam wśród znajomych, ale pytam co się stało. Okazało się, że pół roku temu wzięli ukraińską rodzinę pod swój dach. Mają duży dom, a to była rodzina polecona przez kogoś tam i rzeczywiście są to super ludzie, zero problemów z nimi, pracują, pomagają itd. W
- asiaczk
- ZaQ_1
- Pentylion
- TenisWPorcie
- dedler123
- +410 innych
#kiciochpyta #pytanie