Teraz mamy pomoc w postaci 3000 zl na węgiel, 500+ czy wyprawkę szkolną. A wyobrażacie sobie jaka bylaby odpowiedz platfusów w tym ciężkim okresie? - "PIENIĘDZY NIE MA.. I NIE BĘDZIE."
Tytuł:My, dzieci z dworca ZOO Autor:Christiane Felscherinow Gatunek:biografia, autobiografia, pamiętnik Ocena: ★★★★★★★★★★ ISBN:83-207-0801-X Wydawnictwo:Wydawnictwo Iskry Liczba stron:222 Lubie czasami wrócić do książek, które czytałam nastolatką będąc. I wczoraj zaliczyłam taki powrót.
„My, dzieci z dworca ZOO” to pozycja, której raczej przedstawiać nie trzeba. Czy powrót do tej lektury był udany? Tak, książka zrobiła na mnie podobne wrażenie jak te kilkanaście lat
@rudyba: Czy to nie jest jedna z tych książek, które trzeba przeczytać w liceum, bo później będzie już za późno? Nie czytałem, żeby nie było, ale pamiętam też jak wszyscy przeżywali w liceum "Requiem dla snu", a ja to obejrzałem w wieku 20-kilku lat i film już mną tak nie wstrząsnął. Obawiam się, że tutaj mogłoby być podobnie.
@Garulf: czy to oznacza że właśnie te prywatyzowane przedsiębiorstwa rok w rok zarabiały tyle samo ile w roku poprzednim, że wystarczyło zainwestować X żeby w pół roku to dostać z powrotem?
@Garulf: Jakoś śmiem wątpić, ja raczej czytałem o przypadkach gdzie sprywatyzowane przedsiębiorstwa nie wytrzymały globalnej konkurencji i możliwości sprowadzenia tańszych produktów, przez co ich dochody z roku na rok i tak malały oraz zwalniano coraz więcej ludzi
jprdl. 22 i pół roku bycia ebanym prawiczkiem i kiedy w końcu znalazłem sobie napaloną dziewczynę okazuje się że mam dodatkowy, nie mniejszy problem z którego nawet nie zdawałem sobie sprawy i za uja nie przypuszczałbym, że kiedykolwiek może mnie to wgl dotyczyć, bo wcześniej wszystko co związane z seksem traktowałem w kategorii baśni i legend i nie brałem tego wgl pod uwagę. otóż jestem ebanym impotentem. laska specjalnie przyszła dziś do
@Mystoo: jak na moje to nie musisz nic przyjmować ani iść do lekarza - po prostu pogódź się z tym że pierwszy raz to mocny stres i może nie drygnąć. Keep on trying i w końcu powinno pójść, z fartem mordo.
I o jest nierealne, niemożliwe, abstrakcyjne. Jeżdżę srednio co półtora miesiąca na trasie #wroclaw - #szczecin/Świnoujście od ok 15 lat. W tym roku zaliczyłem chyba tylko 1 (słownie jedną) udana podróż. Tak to wieczne opóźnienia, uciekające przesiadki, brak informacji, kłamstwa, bezradność, bezsilność i wszystko to w zamian za coraz droższe bilety.
Przeżyłem już zagubiony wagon na stacji początkowej, 3h opóźnienia na starcie
@sasik520: pociągi wspominam dobrze gdy jako student płaciłem 50% ceny i nie robiło mi różnicy czy dojadę w te góry czy nad morze o godzinę później niż planowałem czy 3 h później.
Ale jako dorosły człowiek juz sobie tego nie robię, jechać w niekomfortowych warunkach bez pewności kiedy dojadę? Bez sensu.
Poza tym moja nienawiść do pociągów to także #!$%@? przejazdy kolejowe i zamykanie rogatek gdzie pociągu jeszcze nawet nie widać
@visas: @wielki_nieobecny: przecież wf to była świetna odskocznia od nudnego siedzenia na lekcjach. Normalnie w środku dnia idziesz godzinkę pograć w piłkę czy coś, piękna sprawa. Skąd wzięły się Wasze negatywne opinie?
@Kreek: dzięki temu prostemu zabiegowi oni utwierdzają się w tym, że z przegrywu nie da się wyjść - bo jak ktoś wyszedł to nie był prawdziwy przegryw ("to nie był prawdziwy komunizm") tylko po prostu Oski
A wyobrażacie sobie jaka bylaby odpowiedz platfusów w tym ciężkim okresie?
- "PIENIĘDZY NIE MA.. I NIE BĘDZIE."
Tfu na folksdojczów
#polityka #neuropa #geopolityka #gospodarka #polska
źródło: comment_1660717620R182aMHSJ82ggdnMXpARDx.jpg
Pobierz