Kurde Mirki, nastawiałam się na to długo, przemyślałam wszystko od początku do końca i dzisiaj to zrobię, rozmawiałam na ten temat naprawdę sporo z poprzednim #niebieskipasek i już chyba więcej nie muszę się utwierdzać w tym, że to dobra decyzja, jakiś czas temu kupiłam już odpowiednie... akcesoria, strój też, najważniejsze to czuć się pewnym siebie prawda? Miałam kilka podejść, jednak ostatecznie kończyło się na
@Asterling: dawno nie czytałem głupszej teorii. Ale w sumie już się przyzwyczaiłem, że w każdym serialu tysiące idiotów zajmuje się interpretowaniem scen, które nie potrzebują interpretacji.
Pierwszą postacią jaką robię w Simsach jest zawsze Goblin Malarz - zielonoskóry, obleśnie tłusty artysta-samotnik z fobią społeczną.
Urządzam mu w piwnicy mały przytulny kącik ze sztalugą, kibelkiem, lodówką, łóżkiem, prysznicem i koszem na śmieci, po czym zamykam go tam i usuwam jedyne schody na górę. Jego jedynym zajęciem jest malowanie obrazów. Całymi dniami tylko maluje i maluje i staje się w tym
@Patrol220: Gdybym dodawal takie taki na czarnoliste możliwe że zamiast 38 było by 45 w ciągu miesiąca bo nikt by nie zakopywał. Nie mam zamiaru pozwalać na spamowanie wykopu moją bierną postawą.
K---a, jak czytam o tym, jakie te studenty to bydło to samemu jest mi czasem wstyd, że mam jeszcze legitymację studencką. Kiedyś bycie studentem budziło prestiż, szacunek za chęć pozyskiwania wiedzy, a teraz jak usłyszysz "student" to pomyślisz "melanż". Jakim p-----m trzeba być aby demolować tramwaje po pijaku?
Bardzo dobrze, że Wam zamknęli ten drugi dzień zabawy - zwierzetra trzyma się w klatkach, a nie puszcza samopas na imprezy.
Wczoraj byłem ze znajomymi na Kazimierzu w #krakow W trakcie oczekiwania na zapiekanki podszedł żul. Kumpel dał mu w monetach w sumie jakąś złotówkę. Podczas przekazywania wypadło 10gr. Żul spojrzał na ziemie i nawet się nie schylił. Podziękował, poszedł dalej... W poniedziałek idę do szefa po podwyżkę, bo ja bym się schylił...