Gratuluję mireczku, ja właśnie godzinę temu położyłem się na oddziale hematologii onkologicznej. Zdiagnozowano chłoniaka z obwodowych limfocytow T. Jestem dobrej myśli, choć jest mi trudno, gdyż już teraz każdy dzień upływa na oczekiwaniu na gorączkę w dzień i zlewne poty w nocy. Do tego jestem bardzo osłabiony. Najbardziej boli to, że bliscy są ponad 130km od szpitala i będę tu leżał praktycznie sam przed cały ten czas. No, nie sam, z Pana
Sklep. 6-letni Jaś patrzy łakomym wzrokiem w lodówkę z lodami: - Mamo, mogę loda? - Nie. - Mamo! - Mówię nie! - matka pozostaje nieugięta. Oczy Jasia kierują się na ojca. Ojciec na to zbolałym głosem:
Tyle lat chlałem co weekend że to h-j, nawet nie wiem kiedy to zleciało i nawet nie ogarniam że jestem już kilka lat po dwudziestce ( ͡°͜ʖ͡°) z czego od 8 lat pije i palę, dawniej też leciały #n-------i ale na szczęście z tym sobie poradziłem :P
Od wczoraj rzucam szlugi, dodatkowo a-----l max. raz w miesiącu + idę na siłownie, może jakimś cudem jeszcze uda
Oliwczyk (Sapayoa aenigma) – gatunek ptaka z rodziny oliwczyków (Sapayoidae), której jest jedynym przedstawicielem. Mały ptak zamieszkujący Amerykę Środkową i Południową. Gatunek niezagrożony wyginięciem. Oliwczyk występuje w Panamie (wschodnia część od Strefy Kanału Panamskiego), zachodnią Kolumbię (wybrzeże Oceanu Spokojnego i na wschód do środkowej części doliny Magdaleny) i na południe do skrajnie północno-zachodniego Ekwadoru (Esmeraldas, północno-zachodnia Pichincha). Ptak ten zamieszkuje niższe i średnie strefy wilgotnych lasów, często w pobliżu strumieni i wąwozów. Obserwowany do wysokości 1100 m n.p.m. Żywi się małymi owocami i owadami. Na owady poluje czatując często przez dłuższy czas na gałęziach, rozglądając się wokoło. Owady są łapane zarówno w powietrza, jak i zbierane z liści. Regularnie tworzy na czas żerowania mieszane stada z innymi gatunkami.
Ale tym, że wczoraj pojawił się dosłownie jeden (!) wpis nt. "Unkown Pleasures" na mirko, to jestem absolutnie zdziwiony (chyba, że obserwuję złe tagi ( ͡°͜ʖ͡°)). Przecież za JD dostaje się najłatwiejsze plusy tutaj ( ͡°͜ʖ͡°)
Nie chcę uciekać w patos, powtarzać jak mantrę, że "Joy Division wielkim zespołem był", bo to chyba też nie o to chodzi. Ale z okazji tej rocznicy, muszę przyznać, że gdyby nie pewien mroźny, leniwy lutowy wieczór '08, to bym pewnie po raz kolejny pisywał, w jaką ekstazę wprowadza mnie "The Dark Side of the Moon". To właśnie od filmu "Control" i kiedy to po seansie sięgnąłem po składankę "Substance" (Której to UP były solidnym fundamentem) rozpoczęła się moja piękna