No to jaki film polecacie na dzisiejszy wiczor? Osobiscie preferowałbym cos w stylu: uprowadzona /labirynt /cela 211 /fellon, ale polecajcie co chcecie, byle nie starsze niz z 2005r.
@sonep: @NeonowyDemon: w Lidlu i Biedronkach podobno ciężko dostać cały etat więc ich oferta nie jest aż tak kolorowa ale z drugiej strony o wiele lepsza niż kiedyś i patrząc na warunki pracy to i tak bardzo atrakcyjna dla osób, które nie mogą znaleźć niczego lepszego.
@TenAnonToKlopoty: Kiedy masz sposobność wskazać palcem, na rzeczony obraz, przy pytanym, to jak najbardziej można.Kiedy przychodzi do pisania, trzeba to wyrazić werbalnie.
Jakie zrodlo polecacie do nauki rosyjskiego? Zaczałem z duolingo, z angielskiego na rosyjski, ale z tego co zauwazylem tam wymowa jest chyba dostosowana do anglikow, bo rozni sie od wymowy z translatora google, więc co polecacie?
Co jesli jakas osoba w wieku licealnym dostała wezwanie do zapłaty zadoścuczynienia, za wykorzystanie nieswoich zdjeć na aukcji internetowej, a nie ma kasy, zeby im zapłacić i rodzice też jej nie pomogą. Co jej zrobią?
@sonep: Eee, spokojnie. Narazie bym sprawy nie ruszał. Nie będzie siostra płacić jakiemuś Januszowi( ͡°͜ʖ͡°) Póki nie ma wezwania z sądu nic nie mogą zrobić.
@mikii77: Dzisiaj ojciec do nich dzwonil, zeby sie jakos ugadać, ale nie dało sie. Facet mowil, ze aktualnie ma chyba 11 takich spraw i ze on musi opacac modelke, a ktos sobie pozniej przywlaszcza te zdjecia, wygląda na to, ze oni robią na tym biznes. Jak nie zaplaci, to sprawa pewnie skonczy sie w sądzie, a na samą benz=ne trzeba bedzie wydac sporo pieniedzy(Niecałe 400km w dwie strony)
@sonep: nie wiem co bym zrobił,trochę dużo żądają za jedno zdjęcie,może poczekać bo nawet jak przekażą do tej firmy to i tak przyjdzie wezwanie przedsądowe...Może wyskrobać jakieś pismo z przeprosinami,że siostra młoda i nie wiedziała co robi a macie trudną sytuację materialną...
Moja siostra ostatnio sprzedawała na Vinted sukienkie z M&M studio Mody i uzyła na aukcji zdjec z tego wlasnie sklepu. Dzisiaj pocztą przyszła jej wiadomość, że złamała prawa autorskie i jako zadość uczynienie do 3 dni ma wpłacic 1000zł na ich konto, w przeciwn=m wypadku zajmie sie tym kancelaria prawna i sprawa trafi do sądu. Co o tym myślicie? To nie ejst jakies naciąganie? Moze i faktycznie zlamala prawa autorskie, ale kurde,