Ludzie nie róbcie tak. Jak się do kogoś lata nie odzywaliście, nie utrzymywaliście jakiegokolwiek kontaktu, to nie odzywajcie się nagle jak czegoś potrzebujecie. Mi się nie chce nawet odpisywać, z drugiej strony głupio mi olewać człowieka, ale tak sobie myśle, że nikomu nic winna nie jestem ( ͡°ʖ̯͡°) #emigracja #pracbaza #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #zalesie
Patrzę na ogłoszenia na Pracuj.pl, bo tam jest bardziej konkretna robota niż jakieś gównoprace typu wożenie pizzy jak na OLX i kurde no nie da się nic wyrwać. Wszędzie wymagają doświadczenia takiego przynajmniej rocznego a na dole kilkunastopunktowa lista wymagań. Nie ma dobrodzieja który na przyuczenie weźmie, ehh its over dla chłopa... #pracbaza #przegryw
#anonimowemirkowyznania Jaki jest dla was najgorszy dzień w roku? Dla mnie sylwester. Szykuje się do niego pod kątem jedzenia, picia a nawet robię rozpiskę celów na nowy rok. Oczywiście zero znajomych więc spędzam go w domu. Z początku dnia jest fajnie bo mam plany co chcę zmienić żeby ten rok nie było znów taki sam, oglądam sobie relacje z innych krajów, czytam posty/śledze FB i czuje ten klimat, że coś się dzieje, coś się ma wydarzyć. Potem nadchodzi wieczór i zaczynam pić a-----l, jeść dobre rzeczy. Chwilowy wzrost humoru ale potem zjazd w dół. Włączam TV żeby sprawdzić jak się bawią inni ludzie - uśmiechnięte, energiczne (ale przemarznięte) twarze, grupki znajomych, pary.. Ze sceny nawołują do dobrej zabawy. Na FB znajomi wrzucają relacje z imprez - domówka, sala albo wynajęta chata na ten dzień. Zbliża się wyczekiwana godzina i idę na zewnątrz. Trzymam butelkę/kieliszek żeby też świętować ze wszystkimi. Wokół fajerwerki - jedyna kolorowa rzecz, której widok sprawia mi jakąś przyjemność. Z oddala słyszę głosy ludzi. Wszystko to się dzieje jak w filmie gdzie główny bohater stoi w miejscu a wokół przygłuszone, rozmyte dźwięki. W głowie depresyjne myśli i wspomnienia, że każdy rok tak samo wygląda i zawsze myślałem, że następny rok będzie inny. Oczywiście brak życzeń od nikogo. Po jakiś 30 minutach wszystko wraca do normy. Dźwięki przygasają, ciemno i tylko pojedyncze dźwięki co jakiś czas. Ten moment też mnie przygnębia, że wszystko znika i znów jestem sam. Wcześniej też byłem cały rok sam ale tym bardziej sobie uświadamiam, że taka cisza po burzy to moja codzienność, do której już się przyzwyczaiłem. Oczywiście żadne z planów w nowym roku nie realizuje.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ani razu nie byłem na żadnym sylwestrze, w większość przed północą poszedłem spać. Tak samo walentynki, nawet nie wiem w który dzień są.
@AnonimoweMirkoWyznania dla mnie wigilia i wielkanoc. Nienawidzę tych j------h fałszywych uprzejmości, konieczności n------------a się pod korek i dociskania serniczkiem. I pytania dlaczego jesteś sam? Dlaczego nikogo nie masz? Może jesteś gejem? A co do sylwestra to przynajmmiej mogę się n-----ć w spokoju przed kompem i nikt nie faszeruje mnie makowcem i jajkami
Myślałam, że wykopki przesadzają, ale właśnie oglądam oszepistki i faktycznie "Piękna dziewczyna, mądra dziewczyna" i litania wspaniałości nt. Andrejczyk xD coś pięknego xd #tokio2020
Mi to jest taka dziewczyna potrzebna co by przychodziła do mnie tylko w piątek wieczorem na peklowanie i góra zostawała jeszcze na sobotę. Tak na co dzień to by się człowiek zamęczył z tymi kobitami. #przegryw
Boli mnie głowa ale przepijam. Zółty Szalik "Oczywiście, oczywiście pan ma zawsze racje, Aczkolwiek zmieńmy kolejność, Najpierw sto gram dobrze zamrożonej substancji, A dopiero później talerz pożywnej zupy." #przegryw
#przegryw