@Trynidad: Taaa, zgodnie z logiką gwiezdnych wojen, to ten pancerz powinien dawać mniej niż zwykły t-shirt, dodatkowo ograniczać ruchy, utrudniać wszystko itd. jaki sens miał ten pancerz chyba nikt nigdy nie poznał, bo nigdy też nikogo nie uratował :)
Statystycznie jedna z pięciu osób to Chińczyk. W mojej rodzinie jest nas piątka, więc to musi być to ktoś z nas. Moja mama albo tata. Albo mój straszy brat Damian.
wiele z was zmaga sie z #friendzone i z wiecznym #przegryw. Zawsze mnie to śmieszyło, bo jak można się w coś takiego z własnej woli wmieszać? Przestało jak dostałam się do #studbaza.
Pierwszy miesiąc jakoś szło. Nikogo nie znałam, bo jednak pracując i ucząc się dziennie ciężko mieć życie prywatne. Same wykłady, więc bez problemu. W kolejnym miesiącu juz zaczęły się problemy, bo moja ukochana uczelnia podaje numery sal na planie, ale już w budynkach tych numerów nie ma (wojskowa logika pozdrawia). Chwila konsternacji. Zerk na dwa #niebieskiepaski, które stoją samotnie i wyglądają jakby myślały. "Cześć, też szukacie sali nr 2?". I tym oto pytaniem zyskałam sobie ludzi, do których mogę otworzyć buzie na studiach. Yay, tyle wygrać. Anyway, z jednym z nich bardzo się zaprzyjaznilam. Wiecie, te same zainteresowania, pasje, hobby.. Nawet mówiliśmy te same zdania w tym samym momencie. Po niecałym miesiącu znajomosci ludzie z grupy pytali się jak długo juz sie znamy i byli pewni, że jesteśmy parą. Oczywiście wyśmianie ich i
@Etnare: ale to nie byl friendzone xDDDD To ta typowa mityczna relacja gdy znajomosci nie zaczynasz od seksu, a od poznania sie. Im dluzej sie znacie, tym fajniej wam razem, az w koncu decydujecie sie na zwiazek i zejscie z relacji kolezenskich.
1. Miej niesamowicie realistyczny koszmar, w którym twój syn niezauważenie wychodzi z domu, po czym tonie. 2. Obudź się zlany potem, nudności tak bardzo. 3. Po spowiedzi do wielkiego ucha idź do pokoju syna, żeby go przytulić. 4. DZIECKA NIE MA W ŁÓŻKU O #!$%@?Ć JA #!$%@?Ę PANIKA TAK BARDZO
@vviktor_88: gówno, przeczytałem i on oddał kase, bo oszusci udawali tez cbś które chciało pieniędzy księdza jako "przynęta". Oczywiście potem jej nie oddali ( ͡°͜ʖ͡°) Ale to nie było tak, że ksiądz myślał że to prawdziwy wnuczek.
Swoją drogą fajna modyfikacja metody, na pewno ludzie się ponabierają.
źródło: comment_WLuR3KzJGmfRnFZVpBCXMnUc10v6KaRN.jpg
Pobierz@carving85: Pan ma zespol Sawanta.