Siedzę sobie z #niebieskipasek mojej córki. Umysłowa ameba. Nie ma o czym z nim rozmawiać więc włączyłem dzień dobry tvn niech sobie poogląda. Siedzi i mordę cieszy. Nie ma mowy by takie zero było moim zięciem. Żona gotuje mu już czarną polewkę. #pdk
Hejka. Najpierw ciekawostka, a poniżej odniosę się do paru pytań, które zadaliście poprzednio.Na zdjęciu - czym sie zajmują chińskie stulejki w klubie zamiast imprezować. Link do filmiku z 'tanecznego show' niżej.
Jako że bardzo ciekawił Was temat Azjatek, to i o tym będzie. A więc owszem, słyszałem taką opinię że one ‘lecą na Europejczyków’. Z jednej strony to prawda – w klubie są bardzo chętne do kontaktu. To pewnie przez to, że generalnie faceci chińczycy nie są męscy, takie ciepłe kluchy. No i chyba też fizycznie nieatrakcyjni. A może po prostu przez to, że zamiast tańcować piszą na telefonie i grają w drinking game z kośćmi. Ale z drugiej chinki strony są też wychowywane w bardzo tradycyjny sposób – z seksem w dużej mierze czekają aż do ślubu. A jak już jedna ‘to zrobi’, to nawet boją się pogadać z koleżankami o tym, bo byłyby ‘odrzucone’. Już wolą o tym pogadać z europejskimi znajomymi. Dochodzi do tego, że nawet nie mówią rodzicom, że chodzą do klubu, czy też piją alkohol. Wtedy by cała rodzina krzywo na nich
@coolby: zgadzam się. Zbyt duża przepaść kulturowa. Wiem, że Chinki z południa, a w szczególności z prowincji Sichuan charakteryzują się dominującym charakterem, co dla przeciętnego faceta z europy jest na ogół nie do przyjęcia. Już w pierwszym "starciu" z taką Chinką można wyraźnie odczuć, że coś jest nie tak. Do tego polityka jednego guwniaka wychowała sobie rzeszę prawdziwych "księżniczek" o zachowaniu których nie będę
@coolby: Co do siedzenia na telefonach, to Przemek Skokowski w swojej książce napisał, że wiąże się to z tym, iż mają jaką aplikację. Owa aplikacja polega na tym, że pokazuje innych zalogowanych w promieniu iluś tam metrów. Każdy ma swój profil, zainteresowania, zdjęcia i takie tam. Jeżeli jakaś dwójka się sobie spodoba, to piszą do siebie wiadomość i spotykają się np. przy barze. Nie wiem ile w tym jest prawdy,
@monalisssa: Zawsze sobie wyobrażałem że puszczam to z takiej wieży (kolumny tych Philipsów miały całkiem ciekawy system, bodajże nazywało się to woox). Pierwsza połowa lat 2000 jednak miała swoisty klimat, który dopiero teraz zaczynam doceniać. ( ͡°ʖ̯͡°)
#ciekawostki
źródło: comment_5lp7X4vDN6zGAeafju0oZGbgLlqsG4YK.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora