Pomimo złego nastroju udało się:
-zrobic jedzenie 2x
-wyjsc z domu na moment
-umyc się
-zrobic parę brzuszków i ze 3 pompki
-posiedziec 50 minut na callu z moim idolem
-zrobic jedzenie 2x
-wyjsc z domu na moment
-umyc się
-zrobic parę brzuszków i ze 3 pompki
-posiedziec 50 minut na callu z moim idolem
No i na tym teście odczytujemy jakieś rysunki dla dzieci. Jednym z nich był miś. Ja jak czytałem, to bałem się powiedzieć "miś", bo myślałem, że to dziecięce i ludzie się będą śmiać. Myślałem nad tym, żeby powiedzieć "niedźwiedź". Ostatecznie bałem się coś powiedzieć i powiedziałem "nie wiem".
Nauczycielki i ta okulistka wstrząśnięte były, o co chodzi. On nie widzi?. I kilka
Z trochę podobnych historii, to kiedyś na zielonej szkole kumple jakiś numer odwalili jak mnie nie było z nimi, i oczywiście cała lipa spadła na mnie jak wróciłem do pokoju, niczego nieświadomy, z którego oni przed chwilą spieprzyli xD Bodajże dyrektor ośrodka z jakąś tamtejszą pedagog mnie dorwali, i pytają o numer telefonu do domu, i o imię ojca, a ja że nie pamiętam(XDD). Jako dziecko nie wiedzieć czemu