Wpis z mikrobloga

Ledwo wstaje z łożka, kiedy rodzice chcą, albo jestem głodny.
Na śniadanie jem nic albo słodycze, zrobienie sobie kanapek to sukces.
Tak, to w łożku siedzę po 12h, 16h jak nie więcej.
Wychodzenie gdzieś samemu powoduje odczuwalny psychiczny ból.
Prawie nic nie robię cały dzień, tylko leżę w łożku, z przerwami na internet.
Nawet nie chce mi się grać na komputerze czy coś.
Pójście się umyć, to dla mnie duży sukces.
Przy próbie nauki boli mnie głowa (w lutym mam wizytę u neurologa).
#depresja #qewnakwadracie
  • 14
  • Odpowiedz
@qew12: Dyscyplina albo czekaj kolejne 10 lat na magiczny ratunek aż zmarnujesz życie i już nic nie będziesz mógł zrobić
  • Odpowiedz
@efilist: No własnie nie jest XD Jest potwierdzone naukowo że mózg przyzwyczaja się do stagnacji i tylko przez robienie rzeczy których nie chcesz robić na siłę możesz wyrwać się z marazmu
  • Odpowiedz
@mxdsx: Robienie czegoś, wobec czego odczuwana jest w jakimś stopniu niechęć, również wymaga odczuwania odpowiedniej siły umożliwiającej robienie pomimo tej niechęci.
  • Odpowiedz