Słupia to piękna rzeka. Cały czas się mijamy na trasach. Dziś ponad 55 km - piękne czyszczenie łba. Szkoda, że reszta majówki ma być ujowa w sensie pogodowym, bo kondycja dociera i spokojnie jutro bym mogła pyknąć "czterdziestkę" na dobicie. Ale ma padać cały dzień :/
#rower
#rower










Kolega wyznaczył w lesie singla: wynalazł ciekawy teren, a następnie samodzielnie wygrabił ponad dwa i pół kilometra oraz porobił hopki, czy też przejazd przez strumyk. W miarę możliwości utrzymuje tego singla.
Ostatnio zwaliło się drzewo, więc pomagałem mu je pociąć żeby udrożnić przejazd. Jadą takie dwa czopy i nawet nie powiedzą "cześć!", bo "robią segment" na stravie.
Na