@grand_khavatari: ktoś redagował tę książkę, a jest taki babol, to znak, że coś na rynku wydawniczym jest nie tak, jeśli takie rzeczy przechodzą niezauważone. Nie mówię, że współczesnym pozycjom czegoś brakuje, jednak często można natrafić na błędy stylistyczne, gramatyczne i ortograficzne, których w ogóle nie powinno być, jeśli za książką stoi sztab ludzi.
Ech, fajnie jest sobie przypomnieć jak to jest, gdy w mózgu choć przez chwilę pojawia się przebłysk czegokolwiek pozytywnego. Miła odmiana, w akompaniamencie dźwięków, które kocham. A teraz powrót do #!$%@? i pustki
Ech, bycie pazernym nie popłaca. W październiku kupiłam figurkę Funko Pop Don't Starve Webber, do figurki dołączony był kod na skin parasola w grze. Wtedy chodził po ok. 95zł, ale pomyślałam sobie, co będę sprzedawać, poczekam aż cena urośnie. Jest marzec, cena za owy przedmiot to już ok. 80zł. Chyba ugnę się i sprzedam nawet trochę niżej, by mieć na gierki na steam bo wleciała wiosenna wyprzedaż.
Kupię sobie młynek do kawy, kusi mnie by kupić ręczny, bo sobie wyobrażam, że mieląc ziarna kawy prowadziłabym z kimś ciekawą rozmowę, ale to niemożliwe bo mieszkam sama. A poza tym, nie oszukuję się i wiem, że dostałam #!$%@? musząc samemu mielić kawę. Pewnie kupię jakiś elektryczny.
Fajna gierka te cybrix. Mi band mówi mi, że spaliłam 105kcl ale raczej to nie prawda. Ustawiłam w zegarku ćwiczenia, ale nie wiem, nie jestem pewna co brać by mierzenie kalorii było jak najdokładniej szw, bo to tylko granie na oculus. Może jak wybiorę na zegarku joga to będzie okej, lub taniec.
Kupiłam gierkę cybrix, ale zwrócę ją jak się okaże, że za trudna dla osób słabowidzących. Polecacie ogółem jakieś gierki ruchowe, niezbyt ciemne takie do ćwiczeń? Ale nie beat saber, eleven table tenis I jakaś jeszcze podoba do beat saber, ale zapomniałam nazwy. #gry #oculus #pytanie #kiciochpyta
@poorepsilon: Polecam Eye if the Temple - mimo, że poruszasz się po kwadracie 2m x 2m to po sesji jest wrażenie, że przeszedłeś kilka kilometrów. Trzeba tylko uważać na początku bo istniej możliwość upadku, więc potrzeba chwilę czasu żeby przyzwyczaić głowę.
Może kupię sobie kapsułki wielokrotnego użytku i młynek do kawy. Mam ekspres dolce gusto i nawet jak wezmę kapsułki do niego, boję się że będą przeciekać. A marzy mi się samemu mielić kawę i kupować jakieś dobre ziarna.
@poorepsilon: w ogóle ekspresy na kapsułki to jakaś pomyłka. Przestaną produkować kapsułki, to sam kombinuj a tak do normalnego kupujesz ziarna kawy i sam sobie mieli i masz elegancką kawę
Fiodor Dostojewski „Bracia Karamazow" Ocena: 3/3, gdzie 1 – nie polecam, 2 – OK, 3 – polecam gorąco Fajnie, fajnie, ale jeśli zabił ten kto zabił to skąd Dymitr miał tej nocy pieniądze. Dobra książka, ale Biesy chyba dalej lepsze. Mam za sobą już Zbrodnię i Karę, Biesy, Idiotę, Wspomnienia z domu umarłych, Opowiadania Fantastyczne i teraz Braci Karamazow. Może przeczytam jeszcze Biednych Ludzi, Gracza i Młodzika, a może nie. #ilenatrzy
W domu nieciekawa sytuacja, w życiu delikatnie mówiąc mi nie wychodzi, #!$%@? jest to życie ehh Może przyjmę dzisiaj 1mg alpry, bo się czuję jakiś zestresowany i przybity. Moje perspektywy na rynku pracy są tragiczne, w dodatku jestem zbyt autystyczny by funkcjonować jak normalny człowiek. No i jak tu wyjść z tego dołka. Będzie ciężko... #przegryw #depresja
Gram sobie od kilku dni w We. The Revolution, grę mam od kilku lat, ale zawsze miałam problem by odkrywać pytania na rozprawie. Ostatnio coś mnie wzięło by zainstalować i jakoś idzie, nawet mam już osiągnięcie by w 10 sprawach odkryć wszystkie pytania. Gram w fabułę, ale ciągnie się jakoś, jutro ma być inspekcja, mam nadzieję, że mnie nie zetną na gilotynie za to, że pomnik jeszcze nie gotowy. Ogółem polecam, super
Idę spać. Zostało mi tylko 7 godzin książki, a abonament do 20 marca, to może jeszcze jedna krótka się zmieści. Debilka zapomniałam anulować bookbeat i mam wersję basic też do 8 kwietnia. Dużo tam nie przeczytam, bo w basic jest chyba tylko 20 godzin. Więc zgaduję, że pierwszy tydzień kwietnia to będzie posucha
@kaczan34: rzadko słucham słuchowisk. Może trzy razy w życiu, był Rewizor, Eugeniusz Onegin i teraz Bracia Karamazow też nazwałabym słuchowiskiem, bo czytane na role i zdążają się odgłosy w tle. Ale zazwyczaj słucham audiobooki z jednym lektorem.
Ziemia okrąża Słońce z prędkością 30 km/sek., a nasza galaktyka pędzi przez wszechświat 600 km/sek. I jak tu być spokojnym, kiedy to wszystko tak #!$%@??
Byłam wczoraj w teatrze, przejechałam szmat drugi by obejrzeć Don Kichota i było mi po prostu przykro. Bardzo luźna adaptacja i do tego jeszcze współczesna. A ja tak kocham te książkę, Don Kichota i Sancho Panse.