Psychiatra “główny” stwierdził zaburzenia osobowości, nie przepisuje leczenie farmakologicznego bo podobno nie ma sensu w moim stanie, zaleca psychoterapię oraz oddział dzienny. Oddział dzienny zalecał mi każdy u którego próbowałem leczyć swoje s----------e. Była to dla mnie ostatnia ostateczność, po wielu ciężkich walkach ze samym sobą postanowiłem wziąść skierowanie. Psychiatra na oddziale dziennym po rozmowie kwalifikacyjnej stwierdził że mój stan trzeba najpierw ustabilizować farmakologicznie.
Podsumowując: nie dostanę lekarstw jeżeli nie zacznę leczenia
Podsumowując: nie dostanę lekarstw jeżeli nie zacznę leczenia



Wiem, że mam bagaż życiowy, duży jak na swój wiek, ale naprawdę robiłam wszystko by