@lustereczko: w 2000 roku to się to robiło w obudowie codegen, często też się przypadkowo gasiło peceta ( ͡°͜ʖ͡°) Duży przycisk power był z 5cm powyżej podłogi ( ͡°͜ʖ͡°)
@imajoke: już pomijając januszex, najgorsze co można zrobić to brać ekwiwalent. Ja tak nie brałem urlopu przez trzy lata, o pieniądzach szybko zapomniałem, a przez brak odpoczynku się wypaliłem zawodowo ( ͡°͜ʖ͡°)
Teraz wybieram cały urlop nawet jakbym miał siedzieć w domu jak codzien i nic nie robić
@sargento: Zaraz zaraz... Jak to blizniaki to ten drugi tez ma dzisiaj urodziny. Jarek, wszystkiego najlepszego a przede wszystkim zdrowia! Żebyś w koncu wyleczyl sie z tej swojej paranoii i wgl...( ͡°͜ʖ͡°)
@niewiemjakiwybrac: moj Ojciec nigdy nie mogl zapamietac dnia moich urodzin. Miesiac i rok OK ale dzien zawsze mylil (25 wrzesnia) i mowil 24 wrzesnia bo sam urodzil sie 24 ale listopada. Liczba zapadla w pamiec i koniec. Matula chciala pomoc zeby zapamiętał i "Pamietaj, 25. Dzien po Twoich urodzinach." Pierwsza i ostatnia wizyta z Ojcem u internisty, ze 30 lat temu ale pamietam do dzisiaj: - Data urodzenia syna? -
@abrachamlincoln: Ależ uderzyło we mnie nostalgią do tej gry :) Jakoś wolałem te pierwsze sezony z dość małą pulą bohaterów, którzy nie mieli 5 dashy...
Też to miałem, mój pierwszy multitool w życiu ( ͡º͜ʖ͡º). Wydaje mi się, że ten chiński szajs co dawniej dodawali do gazetek w jakiś sposób rozbudzał wyobraźnię, ostatnio stoję w sklepie przy dziale z gazetami, a tam jakieś pierścionki, korony, albo gówniany samochodzik.
Mam 31 lat, robie w januszexie za 3000netto, jestem nikim i wiecie co? Jest w pyte XD Może jestem zbyt glupi by dostrzec jakim jestem biedakiem, ale robote mam spoko, ludzi spoko, zawsze sie można z kim tam pośmiać z papieża i dudy, a po pracy czas na swoje hobby i pasje, czyli, gry komputerowe, zabawa z dziecmi, silka i rower z żoną, i stać mnie na moje małe polackie potrzeby. Mam
@MisterTwister: i dobrze dla ciebie. Ja jestem produktem konsumpcjonizmu - pracuję dużo, wydaję dużo - na auto, ciuchy, elektronikę. Wyposażenie domu kosztowało małą fortunę, a i tak nie mam kiedy z tego skorzystać. Jest ładnie, ale po co to wszystko?