Ogarnęło mnie dziś po powrocie do domu. Przeszłam ogródek sąsiada, który zawsze krzyczy "dzień dobry". Dzień dobry, dzień dobry, jak dorosły ludzi mam się uśmiechać i odpowiedzieć "dzień dobry", bo inaczej jest źle. Przecież nic się nie dzieje jak przejdę z zamkniętymi ustami. A, ale byłam niegrzeczna i sobie to uświadomiłam.
No to pomyślałam "będę niegrzeczna". Lubie to jak życie staje się prostsze. Powiedziałam naszym sąsiadom głośno


















#konfederacja #ekonomia #pieniadze #polityka
źródło: bsd96ckdnf8b1
PobierzZgadza się, niewydawanie dodatkowych pieniędzy to dobry krok, ale żeby utrzymać obecny poziom "życia" i jednocześnie obniżać wpływy z podatków trzeba znaleźć dodatkowe źródło dochodu, bo na ten moment cały czas - mimo wszystko - jedziemy na deficycie