Z racji tego, iż nie mam z kim spędzać weekendów, postanowiłem zacząć szkolenie szybowcowe - kiedyś latałem, ale #depresja mnie dojechała i musiałem przerwać. Tera nie mam baby, wiec postanowiłem poświecić czas na moje pasje. #samotnosc #feels
Czołem Mireczki i Mirabelki! Najprawdopodobniej będzie to najważniejszy wpis na Mirko w moim życiu.
Gdy prawie 14 lat temu zakładałem tu konto, nie podejrzewałem jak ważnym elementem mojego życia okaże się ten portal. Dzięki Wam rozwinąłem się zawodowo, intelektualnie i heheszkowo. Nigdy jednak nie przypuszczałem, że moja aktywność tutaj okaże się również pewnego rodzaju pamiętnikiem, pokazującym postępujący przebieg mojej choroby neurologicznej, powodującej nieodwracalną neurodegeneracje mózgu. Oczywiście czytanie Mirko się do tego nie
Didaskalia Czemu w tekście używam raz formy realizator a raz realizatorka? Byliśmy jubileuszowym odcinkiem (jedynym powodem dla którego nas wybrali był fakt, że posiadaliśmy wystarczająco duże dwie sale, które umożliwiły równocześnie nagranie odcinka jak i w trakcie wszystkich pozostałych materiałów jak wywiady, ścianki, krojenie tortu itd. Większość materiałów jubileuszowych była kręcona u nas przez te kilka dni, a nie w studiach producenta. W związku z wyjątkową rangą, do wyprodukowania odcinka zaproszono dwóch
Skąd bankrut ma takie pieniądze na leczenie? Skoro tyle miesięcy dawałeś radę finansowo to czemu teraz przestałeś? Socjalnie utrzymuje mnie żona, opłaca mieszkanie, rachunki, gotuje, ubiera. Pomaga jej ojciec i rodzina. Mi pomagał dziadek który dzięki wyższej emeryturze (były dyrektor w PZU a później jeszcze kilka lat na emce w Compensa #uczciwiezarobil) mógł pokryć znaczna część mojego leczenia i koniecznych badań. Niestety dziadek zmarł w kwietniu, a moja 87 letnia babcia,
#anonimowemirkowyznania Dwa lata temu przy porodzie zmarła mi żona. Z pomocą rodziców wychowuję syna i jakoś daję sobie radę chociaż pierwszy rok był koszmarem, bo musiałem się podnieść psychicznie (było cholernie ciężko :(), zaopiekować dzieckiem i poukładać codzienność. Z perspektywy czasu uważam, że się udało, dlatego chciałbym rozpocząć nowe życie z kobietą. Żona na zawsze pozostanie w moim sercu, ale nie chcę być sam. Znów chcę kochać i być kochanym przez kobietę.
@AnonimoweMirkoWyznania myślę że przedewszystkim powinieneś dać sobie spokój z tą chęcią nie bycia samotnym. Do wyboru partnerki Trzeba podejść z czystą głowa bez parcia, bo w przypadku błędu Baba zamieni nie tylko twoje życie w piekło, dochodzi jeszcze malec.
#druk3d #gerardblenduje #wiedzmin #heheszki #nosaczsundajski
Komentarz usunięty przez autora