@homo_superior: Nie wiem, jaką obrożę miałby mieć Twój kot, ale są ich różne wersje, moje mają z spinką, która rozpina się gdy zaczepiona i nie, nie utrzyma ciężaru kota. Sprawdzone, jak kot pod bramą przechodził, więcej niż raz (potem szukaj w trawie -_-).
Z tego co zrozumiałem to kot nawet nie miał obróżki, ani żadnego innego oznaczenia, że nie jest bezdomny. To jak można winić ich za to, że go złapali? Z drugiej strony, skoro >właściciel< ma książeczkę itd kot powienien być od ręki oddany. Sigh.. Sam mam 2wa koty, które wypuszczam na podwórko i łażą gdzie chcą, ale widać że nie są bezpańskie (odblaskowe obroże)