Mnie zastanawia czy on poszedł tam to zrobić dla kota, czy poszedł zrobić film że poszedł to zrobić dla kota. Nie daje się wyczuć dodatkowej osoby-operatora więc musiał to robić sam, a niemal każde ujęcie to odpowiednie ustawienie kamery, potem beztroski spacer z pupilem w kadrze, po czym powrót po kamerę i tak niemal na każdą scenę + ujęcia które nie trafiły do zmontowanego materiału.
@kredka69: jeszcze jeden poziom abstrakcji wyżej: on poszedł tam żeby później internauci się zastanawiali czy poszedł to zrobić dla kota czy poszedł zrobić film że poszedł to zrobić dla kota Taki cwany!
@bromek_rubidu: Ja wcale nie linczuję autora za to co zrobił, martwią mnie jedynie współczesne trendy, atencja musi się zgadzać. Kto by się nie chciał pochwalić pięknym gestem w profesjonalnym stylu? No nie wypada się nie poświęcić.
@tomeei: widocznie bardzo dbałeś o bezpieczeństwo swojego pupila, tu zasadniczo nie wiemy dokładnie jak to wyglądało ale prawdopodobnie kotek był bardziej narażony niż twój pupil :)
Zgadzam się, można zrobić coś pięknego dla swojego koteła. Jest to wielkie. Ale może mi ktoś wytłumaczy: w jakim celu przerywać ten piękny spacer biegając po całym lesie ze statywem i kamerką (bo przecież gościu to sam nagrywał), puszczać ślepego kota miliony razy, żeby przeszedł równiutko na łączce przed kamerą, a na koniec spędzić noc szukając mądrych cytatów i pięknej muzyki, żeby to wszystko zmontować, zamiast po prostu podrapać kota za uchem?
@czok: oczywiście, że można. 1000 osób tak zrobi, uważając to za coś normalnego. Jedna osoba to nagra, bo chce się dowartościować komentarzami/lajkami/wykopami/oklejkami.
A może koleś po prostu lubi nagrywać i montować filmy, a taki spacer to ciekawy temat? Ba, może od dawna jeździ z kotką na takie spacery, teraz postanowił to uwiecznić, aby zainspirować innych do lepszego zajęcia się swoimi zwierzakami?
@czok: Po prostu dla atencji, nieraz to ważniejszy powód niż ten, który próbuje przedstawić film.
Innymi słowy: zamiast zrobić coś sympatycznego, społecznie pożytecznego i zwyczajnie przy okazji to uwiecznić, ludzie chcą się pochwalić filmem w sieci, więc robią coś miłego czy wzruszającego.
Wykop bo znam autora filmu gdyz razem pracujemy. Kotek byl wziety ze schroniska jakies 3-4 lata temu. Imie kota wybrane celowo. Pat hobbistycznie kreci rozne krotkie filmiki, dosc popularny w Irlandii byl film o dniu narodzin jego dziecka. Pewnie jest tez na jego kanale na yt. Jutro w pracy mu powiem ze jest fejm na wypoku *lenny face*
@bachus: Dla drapieżnych, z wyjątkiem płetwonogich, utrata wzroku to nie koniec świata - dla tych ssaków najważniejsze jest powonienie. Dla ludzi i innych naczelnych to co innego i upośledzenie wynikające z utraty wzroku jest wielokrotnie bardziej dotkliwe.
Komentarze (75)
najlepsze
źródło: comment_YeWGRxPz4nYXzbD1N2qrtYI9g84eIS6l.jpg
PobierzNie daje się wyczuć dodatkowej osoby-operatora więc musiał to robić sam, a niemal każde ujęcie to odpowiednie ustawienie kamery, potem beztroski spacer z pupilem w kadrze, po czym powrót po kamerę i tak niemal na każdą scenę + ujęcia które nie trafiły do zmontowanego materiału.
jeszcze jeden poziom abstrakcji wyżej:
on poszedł tam żeby później internauci się zastanawiali czy poszedł to zrobić dla kota czy poszedł zrobić film że poszedł to zrobić dla kota
Taki cwany!
@tomeei: widocznie bardzo dbałeś o bezpieczeństwo swojego pupila, tu zasadniczo nie wiemy dokładnie jak to wyglądało ale prawdopodobnie kotek był bardziej narażony niż twój pupil :)
Ale może mi ktoś wytłumaczy: w jakim celu przerywać ten piękny spacer biegając po całym lesie ze statywem i kamerką (bo przecież gościu to sam nagrywał), puszczać ślepego kota miliony razy, żeby przeszedł równiutko na łączce przed kamerą, a na koniec spędzić noc szukając mądrych cytatów i pięknej muzyki, żeby to wszystko zmontować, zamiast po prostu podrapać kota za uchem?
A może koleś po prostu lubi nagrywać i montować filmy, a taki spacer to ciekawy temat? Ba, może od dawna jeździ z kotką na takie spacery, teraz postanowił to uwiecznić, aby zainspirować innych do lepszego zajęcia się swoimi zwierzakami?
Oświeciłem? :)
Innymi słowy: zamiast zrobić coś sympatycznego, społecznie pożytecznego i zwyczajnie przy okazji to uwiecznić, ludzie chcą się pochwalić filmem w sieci, więc robią coś miłego czy wzruszającego.
źródło: comment_Za3XQ4LYkOSStzSZLuHMn1iZxkWbMcTz.jpg
Pobierz