Różowa pisze mi dzisiaj, że była w GIGI i mają tam croissanty pistacjowe po 24,50 zł xD Kilka dni temu byliśmy w Rzymie i za dwa cornetto w piekarni przy samej fontannie Di Trevi zapłaciłem 5 euro xD (3 za pistacjowego i 2 za cytrynowego). Wiem, że te wyroby z GIGI są dobre, ale cena jest #!$%@? skandaliczna.
Co tu się dzieje na tagu, to ja nawet nie... Tybori zapewnia mega dymy, a tutaj płacz, że tak nie można xD Pewnie to ci sami ludzie co czekaja na walke adamka w fame #famemma
Poniedziałkowe 16 km i trening: 3x3km w tempie 3:45 z przerwą 2 min Dzisiejsze 11,6 km z czego 10km easy na tempie 4:16 i kilka przyspieszeń na koniec.
Od poniedziałku nie biegałem żeby odpocząć no i warto było, czuję moc regeneracji.
siema, od kilku dni biegam, nie byłem nigdy jakimś super sportowcem, ale sporo grałem w piłkę, siłownia, basen. Podczas zwykłej sesji biegania nie jestem w stanie przebiec więcej niż 2,5 km ciągiem i to z żałosnym tempem ok 7min/km. Czuję, że biegnę tak wolno jak tylko się da a tętno średnie i tak mam w okolicach 85% max. Chciałbym ustabilizować w okolicach 155-160 bpm, ale mam wrażenie, że to jest niewykonalne. 300-400m od startu już mam 165-170 i poniżej tego poziomu nie jestem w stanie zejść.
Na razie biegałem 3 razy + 2x po 10 min tempem 10min/km po treningu siłowym.
Wyniosłem wczoraj 150 kg na płaskiej w wolnym ruchu, to jest dużo na dzisiejsze standardy czy nie? Czy teraz 200 wyciska tyle osób? Po jakimś filmiku z konkursu WK to straciłem wiarę, a sam w życiu więcej niż 180 kg nie próbowałem...
O co chodzi do jasnej ciasnej. Jak ja pisałem maturę to większość lasek miała krótkie spódniczki jak picrel. Te grubsze albo puklate miały spodnie żeby sadło zasłonić. A teraz widzę to większość poubierana w jakieś spodnio-worki, czy to grube czy to chude. Co to za zj3b@na moda, nawet popatrzeć sobie nie można na młode ciałko :(
Nie ogarniam, że mamy rozwój technologiczny w każdym aspekcie, a budowa domu wygląda mniej więcej tak samo jak 30-40 lat temu że przychodzi ci pan mietek i klei bloczki superxu na klej na rusztowaniu. Tak jakby naukowcy nie mogli wymyśleć jakiegoś sposobu produkowania tych domków w fabryce albo coś. No niby są te domy modułowe, ale to cenowo wychodzi praktycznie tak samo jak dom klasyczny różnica tylko w tempie
Jestem lekko przeziębiony, troche mnie boli gardło ale bardziej to jest takie swędzenie, lekki katar. Czuje niewielkie osłabienie ale nie jestem w pełni gotowości. Zastanawiam się czy robić trening dzisiaj, wypada mi fartlek, troche szybszego biegania. Zawody 19 maja, troche mi szkoda czasu na takie odpoczywanie. Co robić w takiej sytuacji? #bieganie