#przegryw niedziela rano...
Zawsze moja rodzina je razem śniadanie wtedy i się o politykę kłócą i hałasują a ja spać nie mogę.
Siostra coś o homo małżeństwach, ojciec że by chciał prawo jak w Arabi, matka go straszy że tam prohibicja i pierwszy by do likwidacji za pijaństwo tam był, brat konfiarz coś o podatkach, dramat jakiś. Zostałem brutalnie obudzny i nie wyjdę z pokoju póki sobie nie pójdą.
Zawsze moja rodzina je razem śniadanie wtedy i się o politykę kłócą i hałasują a ja spać nie mogę.
Siostra coś o homo małżeństwach, ojciec że by chciał prawo jak w Arabi, matka go straszy że tam prohibicja i pierwszy by do likwidacji za pijaństwo tam był, brat konfiarz coś o podatkach, dramat jakiś. Zostałem brutalnie obudzny i nie wyjdę z pokoju póki sobie nie pójdą.























Jeszcze trochę i będzie 43 lata.
Beznadzieja jest coraz większa.
Obojętność także.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ehhh...
źródło: Stary Huop
Pobierz