@Czokoszok69: ALE JAK TO MAM MIEĆ KOMPETENCJI DO PRACY DO KTÓREJ APLIKUJE! DAWAJ MI TU MOJE 15K! PRZECIEŻ JA TO WSZYSTKO MOGĘ WYGUGLOWAĆ, DAWAJ MI 15K ZA GUGLOWANIE!
@Czokoszok69: Nie, nie, 15k ci się po prostu należy za oddychanie, to skandal że ktoś śmiał sprawdzić czy coś potrafisz, trzymaj tak dalej, kompetencje ci nie potrzebne 🤙😎💥👊🏼
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Jeżeli firma nie informuje dzień po lub max 2 dni po etapie x, że zaprasza do etapu x+1 to znaczy, że kandydat wypadł średnio lub słabo. NIe mam tutaj na myśli etapu HR czy zadania, tylko etapy gdzie jest spotkanie czyli Tech Talk oraz Cultural Fit aka Soft Skills. Jakbyście wypadli dobrze lub bardzo dobrze to decyzja o zaproszeniu na kolejny etap jest naturalna i została podjęta tak
@mirko_anonim: Tak, tak, bo programista prowadzący rozmowę i HR prowadzący proces siedzi jak na szpilkach z telefonem w ręku na sygnał by się z tobą skontaktować. Wcale nie mają innych kandydatów / innych obowiązków / urlopów / gierek na konsoli do obskoczenia. Siedzą i czekają na znak chorągiewką żeby tylko zaprosić cię na kolejny etap tego samego dnia.
Nic chyba nie cieszy tak jak upadek mitu programisty. Ludzie którzy jeszcze do niedawna zarabiali 20k i patrzyli z pogardą na resztę społeczeństwa teraz siedzą na bezrobociu a 70% z nich już wykosiła AI. Mariany z januszeksów i magazynów będę mieli pożywkę jak ex programiści będą od zera startować przy układaniu paczek i myciu podłóg w wieku 35 lat xD
@CoDwa: nie rozumiem skąd się wzięło to przekonanie o progrmiastach patrzących z pogardą na ludzi z innych branż. Przecież to była branża gdzie brano ludzi z łapanki, bez studiów, bez certyfikatów, bez izb, staży, rezydentur, aplikacji. Programiści sami mówili że każdy może to robić i tworzyli kursy. Trzeba było być zupełnym nieudacznikiem żeby coś takiego brać za pogardę.
nie ma w polsce piękniejszego zjawiska społecznego niż to że kuce PRZEDSIĘBIORCY INŻYNIERZY co sie chwalili że studiują na polubidzie i jakiej to oni nie będą mieli super pracy muszą sie zająkując spowiadać przed dynamiczną Julką scrum masterką w różowym sweterku po psychologii albo zarządzaniu w nadzieji że w tym miesiąciu to nie oni zostaną zastąpienie przez AI (another indian) piękne, to jest jak ten cytat z biblii że ostatni będą pierwszymi
@cat_tea: Nie dość że reszcie społeczeństwo nie będzie lepiej, to jeszcze będzie gorzej. Przecież przez ostatnie lata ta branża utrzymywała masę ludzi którzy normalnie by do niej nigdy nie trafili. Ogarnięty programista który rozwijał się w tą stronę długie lata się utrzyma, a szymek przekwalifikowany na "IT" po wyższej szkole zamiatania podłogi wróci do swojej poprzedniej egzystencji.
@1Andrzejek123_: Niech i tak będzie. Tym bardziej nie widzę czemu średniaki miałyby się cieszyć, że do branży IT - ostatniej branży w ostatnich latach gdzie tak łatwo było dostać dobrze płatną pracę - będzie trudniej. Przecież to nie jest tak, że w innych dobrze płatnych branżach będzie nagle łatwiej xD
@1Andrzejek123_: I co to zmienia? I tak był tam najniższy próg wejścia, więc to właśnie średniacy na tej anomali zyskiwali. Mariuszek co pisał crudy po bootcampie z Javy nie pójdzie teraz na bootcamp na neurochirurga. Odpowiednik neurochirurga z IT dalej będzie pracował w IT. Na kryzysie w IT w pierwszej kolejności straci Mariuszek, nie neurochirurg czy jego odpowiednik z IT. Dlatego Mariuszek śmieje się chyba z własnej niedoli, bo mu
@2-aminopirydyna: No właśnie nie. Odpowiednikiem Maćka endokrynologa nie jest Mariuszek klepiący crudy w Javie po bootcampie i nigdy nie był. Odpowiednikiem Maćka endokrynologa jest Tomek programista po skończonych studiach informatycznych na dobrej uczelni (top 1-2 w miastach z top5), pracujący w bigtechu i wyciągający podobne pieniądze co Maciek nie ruszając tyłka z fotela. Nie wiem skąd wzięła się ta głupia analogia bootcampowicza do lekarza, to są jednak dwa różne poziomy
Lekarz po 6 latach pracy zawodowej powoli zbliża się już do ukończenia specjalizacji i praktycznie ustawiony jest już do końca życia wliczając w to jego dzieci i rodzinę. Brak zmartwień o stabilność pracy, wynagrodzenia.
Tymczasem jako programista wciąż jesteś śmieciem na rynku pracy do poganiania w Sprintach.
Brutalny wolny rynek który wykopki tak uwielbiały.
@Ksiega_dusz: Ale czemu do lekarza ze skończoną specką, rezydenturą i 6 latami studiów porównujesz typa, co nawet informatyki nie studiował? Tak, przez dobrą koniunkturę w ostatnich latach tacy jak on mieli szczęście pracować na stanowiskach, na które normalnie nigdy by się nie dostali. Gdyby pan ze screena postanowił 6 lat temu zostać lekarzem, to dostałby co najwyżej ulotkę, a nie 6 lat pracy zawodowej. I tak miał dużo szczęścia. Ci
Co mają w glowie ludzie kupujący jakies obligacje w tych czasach zamiast jakichś roznych generational wealth stockow? Rozumiem jak ktoś jest instytucja finansowa zarzadzajaca miliardami innych osob i musi takie rzeczy kupowac bo nie ma innego wyboru, ale jaki proces myślowy przechodzi w głowie osoby prywatnej ktora kupuje obligacje 5% zeby miec 5k zysku ze 100k wlozonych? #gielda #inwestycje
Tak, AI was zastąpi. Zwłaszcza frontend. Zaraz się odezwą ludzie, że AI tworzy g---o kod. Tak, jeśli zakładasz, że stworzysz coś w 30 sekund, to AI zrobi g---o kod. Poświęć projektowi np. dobę, napisz cursor rules (żadnych chatgpt), zaprojektuj dobrze strukturę projektu, przepływ danych, klasy, metody. ... i właśnie po dobrym przygotowaniu dzieje się magia. Projekt, który zająłby 6 miesięcy, redukujesz do tygodnia, w którym wydajesz te $40-$50 na prompty i kontrolujesz
ale 10 letniej wiedzy seniorskiej z programowania nie posiada. Dużo ważniejsza jest umiejętność wychwycenia, że np. określony typ danych może nie być odpowiedni dla danego stacka i zapytanie AI, by zaproponowało wydajniejszą technologię.
Przecież od tego właśnie jest senior - żeby ogarnął jakich technologii / metod / struktur użyć w projekcie. Do klepania formułek to się stażystów bierze.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim #finanse #oszczedzanie #emerytura Zupełnie poważnie zastanawia mnie jak niektórzy podchodzą do finansów i życia z tym związanego. Mam parę znajomych, we dwoje zarabiają okolice 20k miesięcznie, pracują zdalnie, są przed trzydziestką. Mieszkają w mieszkaniu 37 metrów, nie spłacają hipoteki, dzieci nie planują, na wakacje jeżdżą tylko na 2-3 dni bo „to szkoda pieniędzy”. Nigdzie nie wychodzą, nic nie kupują. Wszystko co im zostaje
oszczędności w wyniku nagłej choroby można stracić
skończysz siedząc samemu na starość. Zabezpieczony, ale nie dość że sam
Rozumiem, że lepiej byłoby, jakby w przypadku choroby nie było ich stać na leki? Albo jak na starość będą żebrać o pieniądze na jedzenie? Wytłumacz proszę, bo nie bardzo rozumiem czemu taka alternatywa wydaje ci się kusząca.
@Rick_Sanchez: może FIRE uskuteczniają, ale to nie z inwestowaniem w IKE xd
Niby czemu nie? IKE jest świetne również pod takie cele. Choć całości kapitału potrzebnego do FIRE niestety nie zmieści w tak krótkim czasie, to zawsze trochę do przodu.
-NIE ZNALI PODSTAW PODSTAW KTORE KAZDY DEV POWINIEN ZNAC!
-tzn?
-NIE
źródło: asdasdsadasdada
Pobierz