Młody kojot, który podczas swojej nocnej wyprawy dał się złapać w sidła, długo nie rozumie tego co się stało. Zazwyczaj dopiero nad ranem uświadamia swoje tragiczne położenie. Wtedy, bardzo często, w akcie ostatecznej desperacji, młody kojot woli odgryźć sobie uwięzioną łapę niż dać się schwytać wąsatemu meksykaninowi.
@czajqa: można, a nawet trzeba, ale stawianie siebie jako przykładu "wysokiego poziomu" jak ledwo co samemu wyszło się z poziomu matury, którą żeby nie zdać to trzeba być mniej rozwiniętym niż pantofelek jest trochę zabawne.
Wróciłem wczoraj od znajomego, który studiuje w Krakowie. Na mieszkaniu byłem, ja znajomy i jego nowa dziewczyna. Wieczorem byliśmy wszyscy w kuchni, oni siedzieli przy stole a ja gotowałem jajka na miękko. Wsypałem do wody soli, żeby się łatwiej obierały (jak się okazało później za dużo). Gdy jaja kończyły się gotować dziewczyna robiła akurat coś obok a ja zacząłem je obierać. Gdy uderzyłem nożem i rozbiłem skorupkę pierwszego z wewnątrz wyleciało dużo
Niewiele osób wie, ale Dawid Podsiadło to wybitny fizyk. Od młodości interesował się fizyką matematyczną. Już jako 19-latek wygrał ogólnopolski konkurs naukowy Współczynnik X (ang. X Factor). Zachęcony pozytywnym odzewem zaczął pracować nad własną teorią. Jego pierwsza znana publikacja "Trójkąty i kwadraty", zdobyła podziw wśród recenzentów. Dotyczyła bazy przestrzeni topologicznej figur. Od tego momentu prowadzi publiczne wykłady na terenie całej Polski. Ale dla niego to było mało. Po roku odcięcia się od
Kiedyś ojciec dał mi hajs żebym opłacił rachunek za prąd, ale zamiast tego kupiłem bilet na loterii, w której główną wygraną był samochód. Ojciec spuścił mi za to w------l. Ale następnego dnia gdy się obudził przed drzwiami stal nowy samochód. Wszyscy płakali, zwłaszcza ja, bo to był samochód elektryków, którzy przyjechali odłączyć prąd. Ojciec spuścił mi w------l jeszcze raz.
Mój stary nie jest fanatykiem niczego. W całym mieszkaniu dużo miejsca. Jesteśmy taką normalną rodziną, że nawet w szpitalu nigdy nie byłem, bo nie przydarzają mi się żadne wypadki.
Mój ojciec nie czyta żadnych tygodników ani gazet. Nie interesuje go też internet, próbowałem pokazać mu ciekawe fora, ale zupełnie je zignorował.
Jak jest ciepło to siedzi w domu i nic nie robi. Całe życie w każdą niedzielę jemy typowy polski obiad, a ojciec
Zaorać polską ligę piłkarską, poucinać im pensje, pieniądze rozdać biednym dzieciom, dać pograć młodym, którym się chce grać, podpalić chatę Bońka, zrezygnować z Lewandowskiego i zastąpić go młodym, którymi się chce, zburzyć stadiony i postawić przedszkola, inwestować w pchnięcie kulą i uczyć tego dzieci na wf-ie, zakazać prawnie uprawniania piłki nożnej w Polsce pod groźbą grzywny, jeść gluten #mecz #pasta #ekstraklasa
#heheszki i chyba #pasta
źródło: comment_31MucKs0InbTtEbHNfWYjhpnAjHkztHO.jpg
Pobierz