@WielkiNos: Psy są bardzo niebezpieczne dla małych dzieci, bo uważają je za „niższe” w hierarchii od siebie i dorosłych ludzi. Ja kilka razy musiałam odganiać psa od swojego dziecka, mimo że pies mi rękę lizał. Nic nie usprawiedliwia właścicieli czworonogów.
@SirSherwood: do dziś pamiętam jak ojciec mnie wołał z dworu na DB chyba o 17:30 na 3 odc emitowane na RTL-7, niesamowita nostalgia. Ojca chyba nawet bardziej kręciło db niż mnie :D
@WielkiNos: kiedyś wszedłem w polemikę na temat aborcji z pewna lewaczką. Nic nie trafiało i jako kompromis zaproponowałem że jeśli tylko kobieta decyduje o aborcji to facet powinien decydować o tym czy płaci alimenty czy nie. Rozumiesz że poszła by na taki kompromis jeśli mogła by się wyskrobać kiedy chce? One tak bardzo pragną przeżyć skrobankę że w dupie mają już urodzone dzieci.
@rafal4432: ja p------e jakie urojenia. Na pewno każda kobieta która wstaje co rano myśli „ale bym chciała żeby mnie jakiś chad zapłodnił żebym mogła zrobić aborcje”. Kobieta w twoim urojonym świecie ma tylko dwie myśli: o ruchaniu, o aborcji po tym ruchaniu
Musisz mieć niezłe problemy z łbem, że wymyślasz takie odklejki
Ej biedni ludzie, którzy użalają się, że nie stać ich na kupno mieszkania/zarabiania porządnych pieniędzy. Gdzie byliście jak trzeba było rozwijać specjalistyczne umiejętności w danej branży? Co robiliście w czasie szkoły, studiów? Ale odpowiedzcie szczerze jak przepracowaliście ten okres. Bo to już jest męczące jak ciągle tylko słyszę „daj, daj, daj, bo my mamy gorzej” A może weźcie odpowiedzialność za swoje czyny i przemyślcie kto odpowiada za taki a nie inny stan
Redaktorowi Mazurkowi udało się wczoraj gadać o mieszkaniach przez bite 2,5 godziny i: - prawie nieporuszyć sprawy kredytów 2% & jak bardzo rozwaliły rynek - w ogóle nie nawiązać do powszechnych wakajek kredytowych - zacząć o kredytach 0% i od razu zmienić temat - powiązać fliperów wyłącznie z remontami totalnych ruin - nie nawiązać w ogóle do polityki monetarnej i spóźnionych ruchów NBP
@mickpl: Mam wrażenie że to mógł być cel tej debaty: sprowadzić prawdziwy problem mieszkaniowy do frazesów wygłaszanych przez obie strony, tak żeby ludzie mieli poczucie: "widzicie, temat jest trudny, nic nie da się z nim zrobić". Sztuką jest tak zrobić debatę, żeby nie poruszyć ważnych tematów, a skupić się na tematach które polaryzują. To zniechęca do podejmowania dalszej dyskusji.
@jacos911: A ja myślę, że Mazurek, jak zresztą większość ludzi tego pokolenia, temat ma w pompie. Każdy kto nabył mieszkanie przed 2006 i pompą wywołaną kredytami w CHF albo dostał za darmo, albo odziedziczył albo kupił pierwszy kwadrat za 3 miesiące pracy na zachodzie. Innych opcji wtedy po prostu nie było.
Kocham swoich nowobogackich sąsiadów zatraconych w duchu konsumpcjonizmu. Byłem wczoraj o 23:00 wynieść śmieci, bo mi różowa od 3 dni truła dupe. Ide do naszego deweloperskiego pomieszczenia ze śmietnikami, a tam wisi torba laptopowa i coś z niej wystaje. Patrzę, a tam odkurzacz od Xiaomi z pełnym osprzętowaniem i kablami. Moja natura naprawiania starej elektroniki nie pozwoliła mi przejść obojętnie obok takiego znaleziska, więc wróciłem do mieszkania po torbę z biedronki, żeby
Porada ode mnie dla wszystkich wchodzących do branży - skończcie studia. Wykopki to prymitywy, które będą wam mówić, że studia nie są do niczego potrzebne, ale to kłamstwo.
Po pierwsze, na studiach zdobędziecie wiedzę, której nigdy sami byście nie tknęli, a znacznie poszerzy ona wasze horyzonty. Algorytmy, struktury danych, assembler i to jak poszczególne instrukcje są zaimplementowane, sygnały/kodowanie, bebechy systemów operacyjnych, sieci itd. Pokażcie mi samouka, który rozumie te wszystkie rzeczy. Zaraz jakiś samouk
@cordianss: teraz wejście w branże bez studiów jest po prostu niemożliwe, prawie żadne korpo nie przyjmuje bez wyzszego wykształcenia, te p---------e o tym ze nie oplaca sie studiowac najczesciej sie slyszy od klepaczy kodu z janusz hausów na zadupiu większym
@cordianss: zapomniałeś o najważniejszym: na studiach poznasz ludzi z których większość dostanie się do jakiejś roboty i potem ci ludzie mogą pomóc znaleźć Ci pracę. Ja pierwszą pracę dostałem bo mi kumpel ze studiów powiedział że jego firma szuka ludzi. Na studiach warto budować sobie sieć znajomości - to potem procentuje. No i druga sprawa że sporo wykładowców też pracuje w przemyśle i sami wyławiają co lepszych swoich studentów.
Spędziłem kilka miesięcy w jednej z największych polskich hut na stanowisku, które kojarzy się z odpowiedzialną pracą, a jedyne co zobaczyłem to nieprawdopodobną skalę kradzieży, korupcję i ogólny kult o----------a się. Niesamowite, że w 2024 roku wciąż istnieją firmy zatrzymane w latach 80 ubiegłego wieku. Stare narzędzia ledwo się trzymające, w------e w BHP, pracownicy wynoszący dosłownie wszystko, łącznie z sześciometrowymi rurami przez bramę, na której jest ochrona i nie powinno być na
@AspoleczneUfo: W mojej okolicy właśnie upada największy zakład przemysłowy - przyczyna taka sama, ogromne straty z tytułu kradzieży i ambiwalentny stosunek pracowników do pracy. Jak jeszcze była dobra koniunktura to jakoś przędli, ale teraz już nie dali rady :(
Za oknem powoli czuć już wiosnę, więc czemu nie... Mam dla Was niezwykłe #rozdajo na Dzień Kobiet. Do wygrania komplet biżuterii - delikatnych listków brzozy wykonanych ze srebra pr. 925 pokrytych 18 karatowym złotem i zabezpieczonych powłoką ochronną. Symbolizują siłę i niezłomność w realizacji celów. W sam raz na #prezent dla kobiet, które lubią naturę. Rózga, to
Nic nie usprawiedliwia właścicieli czworonogów.
źródło: fdsgfdh
Pobierz