Migranci mieli nie dostać dziś jedzenia, by byli bardziej zdesperowani
Mateusz Wodziński, mieszkaniec strefy stanu wyjątkowego, pisze: "Gadaliśmy z typem, który siedzi w campie pod Kuźnicą. Dzisiaj koczownicy nie dostali jedzenia ani opału. To ma wywołać u nich desperację, żeby zaatakowali płot. Nie potwierdza, że dostają gaz łzawiący. W lesie od 22 dni. [...]"
z- 79
- #
- #
- #
- #
Mianowicie do naszego kraju przyjmujmy tylko najatrakcyjniejszych i płodnych imigrantów pokroju tego na załączonym obrazku. Dokładne kryteria wyglądu będą określone przez doktorów stulejmanów z tagu #blackpill. Jako, że tak atrakcyjnych samców jest niewielu to każdy z nich będzie w naszym Państwie zatrudniony na pełen etat jako Byk rozpłodowy. Do programu