m4tus
  • 22
Dobra nikt się nie zgłosił z chęcią kupna biletu na #organek więc organizuje obiecane rozdajo biletu na sobotni warszawski koncert (nie będę używał tagów rozdajo ani warszawa bo za dużo cebulaków może brać udział i jest duże prawdopodobieństwo, że nie odbiorą biletu - a nie chce żeby się zmarnował). Dlatego zawołam #gangkulturalnejwarszawy i dwie osoby, które zaplusowały poprzedni wpis dotyczący koncertu: @ataeB @VanityFair wyniki ogłoszę jutro, oczywiście przez mirkorandom. Zielonki się nie
Pobierz
źródło: comment_EXQNCuVV5a5k6JFGgDmBbmiYewtbdS6Z.jpg
m4tus
  • 9
I ja muszę pochwalić mojego świetego Mikołaja z #wykopoczta napisałem, ze jestem fanem czekolady i mam ich aż 8! Z Kazachstanu, Włoch, Ukrainy i oczywiście z Polski. Piwka dotarły prawie w całości xdddd 3 całe, czwarte w kawałkach xd Lokalne z Gorzowa Wielkopolskiego, niedziela wieczór będzie zarezerwowana na konsumpcje. Nooo i lokalny miód do słodzenia herbatki w sam raz na zimę!

Niestety nie otrzymałem listu, choć bardzo mi na nim zależało bo
Pobierz
źródło: comment_1nlIsdAoAL7LpE7ikNtMrjNntlhAUDLi.jpg
m4tus
  • 4
Godzina 23:30 stacja benzynowa, tankuję paliwo. Podchodzi do mnie gość na oko z 50-55 lat w ręku trzyma kanister. Okazało się, że zablokowali mu kartę a gotówki nie ma przy sobie, oddalony o ponad 250 km od domu (jego blachy również na to wskazywały) prosi mnie abym dolał mu do kanistra paliwa choć za 10 zł, wlałem za ok stówę i życzyłem szczęśliwej podróży. Mam nadzieje, ze dojechał szczęśliwie do domu.


Jakoś
m4tus
  • 0
@j557: ja tez nie, może ktoś mu dał No nie mam pojęcia :) w spoilerze napisałem co jeśli to był Janusz. Ja jednak jestem optymista i nie chce od razu nikogo na samym starcie skreślać :)
m4tus
  • 6
Pytasz mnie, jak sie czuję. Tak, jak czuć się może
Człowiek dość pełnoletni w końcu listopada,
Gdy w niebie zmierzch pochmurny i błoto na dworze,
A za oknem bez przerwy deszcz ze śniegiem pada.

Lecz zbyt o dnia i roku nie troszcząc sie porę,
Bo po słocie pogoda idze wieczną zmianą,
Więc też o wschodzie słońca wiersz piszę wieczorem,
A nokturny w słoneczne grywam tylko rano.

I jestem zawsze ufny i pełen
m4tus
  • 3
O cicha, mglista, o smutna jesieni!
Już w duszę czar twój dziwny, senny spływa,
przychodzą chmary zapomnianych cieni,
tęsknota wiedzie je smutna i tkliwa,
ileż miłości, och, ileż kochania
umarła przeszłość z naszych serc pochłania,
z naszych serc biednych, z naszych serc bezdeni...

Zamykam oczy... Blade ciche cienie
suną się w liści posępnym szeleście -
jak obłok światło: niesie je wspomnienie...
O dni umarłe! o dni! gdzież jesteście?...
co pozostało po was?...

Mateusz

  • Warszawa

Osiągnięcia