Mirki mechanicy, mamy z różowym Chevroleta Matiza 1.0 67 km i dwa miesiące temu pękła nam uszczelka pod głowicą ponieważ od kolektora dolotowego odłamał się plastik i dostał się do tłoku (powiedziano nam że to wada fabryczna tego silnika). Od momentu naprawy nie pobiera ani oleju ani płynu chłodniczego więc wszystko jest ok (wcześniej też nie brało). Jednakże, po naprawie
po naciśnięciu pedału sprzęgła obroty nie maleją natychmiastowo, tylko tak jakby rozłączenie
po naciśnięciu pedału sprzęgła obroty nie maleją natychmiastowo, tylko tak jakby rozłączenie











źródło: comment_DJr29DvPqRBu9TJza54RCLlRwSC1VGn1.jpg
Pobierz