Idę sobie ulicą i widzę, że jakaś kobitka na parterze w kamienicy postanowiła umyć okno. Parapet na wysokość kolana. Kobitka stoi na parapecie. Nagle jakiś śmieszek podbiega do niej i krzyczy: "nie rób tego, pamiętaj, że każdy problem da się rozwiązać, nie ma sytuacji bez wyjścia!!!!!" Wszyscy wokół konsternacja. Kobitka zeszła z parapetu i weszła do mieszkania. Śmieszek odszedł zadowolony xD
@SillySweet: Właśnie potwierdzasz słuszność tego mema xD Reagujesz bardzo emocjonalnie i atakujesz osobę, która zaledwie mówi jak natura rozdzieliła przymioty obu płci. Jak bardzo ci się to nie podoba to swoje anse kieruj do natury, nie do mnie.
Słuchajcie tego, nie jest to #pasta ale prawdziwa historia, usłyszałem ją wczoraj od jednego kumpla (notabene jest tu z nami ( ͡°͜ʖ͡°) @Trollunio) i jest ona 100% legitna.
Żona kuzyna owego mireczka pracuje między innymi z dzieciakami uposledzonymi no i jest opiekunem takiego jednego. Pewnego dnia dzwoni do niej i rozwija się taki dialog: D - on
Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał jak leżałem w rurze. Teraz mnie krzyż n--------a. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki. Mam dziecko. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się ma dzieci, ale to nieprawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.
Z fb: kulturą w płot
#fotografia #zdjecia #ciekawezdjecia #ciekawostki
źródło: comment_Vhjcp6SfJQQFFugX06PcqmXZmzgdIbmt.jpg
Pobierz