Wpis z mikrobloga

Co się właśnie o------o...

Idę sobie ulicą i widzę, że jakaś kobitka na parterze w kamienicy postanowiła umyć okno. Parapet na wysokość kolana. Kobitka stoi na parapecie. Nagle jakiś śmieszek podbiega do niej i krzyczy: "nie rób tego, pamiętaj, że każdy problem da się rozwiązać, nie ma sytuacji bez wyjścia!!!!!" Wszyscy wokół konsternacja. Kobitka zeszła z parapetu i weszła do mieszkania. Śmieszek odszedł zadowolony xD

Jeśli to czytasz śmieszku to wiedz, że zrobiłeś mi dzień ( ͡º ͜ʖ͡º)

#heheszki #truestory #lodz #l-------a
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@samusunkonto kiedyś wychodziłam sobie przez okno w nocy na pierwszym piętrze na daszek który był bezpośrednio pod tym oknem, w nocy, zapalić. Raz mnie wyczail patrol policji i podjechali mi pod to okno swiecac naokoło latarkami i krzycząc co robię. To ja im na to ze k---a palę a oni mi właśnie rozjezdzili trawnik a jak w dodatku obudza ojca to tez im się w nocy w-------e na podwórko samochodem. Spojrzeli
  • Odpowiedz