1. Plusujesz ten wpis 2. Ja podaję ci randomowe współrzędne geograficzne 3. Wchodzisz na google maps 4. Wpisujesz podane przeze mnie współprzędne 5. W komentarzu wpisujesz miasto, państwo oraz zdjęcie z otrzymanej lokalizacji na jaką trafiłeś 6. W przypadku lokalizacji bez zdjęcia wklejasz z najbliższego miejsca z możliwym zdjęciem z google maps
Dla przykładu - dostaję współrzędne 20°13′S 70°09′W
@Sharpek: Z tego co kojarzę podejrzewała ona, ze maja na pokładzie Kreta FO (i stąd FO miało się dowiedzieć dokąd uciekli w nad-przestrzeni), więc nie mogła nikomu powiedzieć o tym planie bo było ryzyko, że ktoś doniesie
Z racji dobrego humoru oraz ogólnie sprzyjąjącej koniunktury w kręgach żydowskiej finansjery robię dzisiaj małe #rozdajo - trzy sztuki plakatu A2 z reprodukcją łaskami słynącego obrazu "Pomarańczarka" z wizerunkiem wielkiego patrioty, filozofa i filantoropa - Łukasza "Testovirona" Stanisławowskiego. Warunkiem udziału w zabawie jest zaplusowanie tego wpisu oraz dodanie zabawnego komentarza. Starajcie się goje! Trzy osoby przy których komentarzu zarechotam najgłosniej otrzymają upragnioną nagrodę. Aj waj!
To uczucie gdy #rozowypasek od miesiąca nie ma dla ciebie czasu, nie widujecie się i jedyne co pisze to "hej co tam?" raz na tydzień, po czym urywa rozmowę. Zwracasz jej uwagę, że w (w sumie już całkiem długim) związku, taki stan rzeczy jest lekko niepoważny. Ona tłumaczy się, że wkręciła się bardzo w nowy kierunek studiów, że dużo się uczy żeby nie mieć zaległości, i że od kilku tygodni ma serię
@graf_zero: Na początku to było całkiem normalne (sam mam teraz dużo na głowie i wiem że czasem może sie tak zdarzyc ze człowiek ma wyjęte tydzien/dwa z życiorysu), mimo tego "#!$%@?" początkowo pisała i dzwoniła regularnie, później stopniowo pisała/dzwoniła co raz rzadziej, potem zaczęła nieodpowiadać kiedy ja pisałem, szukać wymówek przed spotkaniem potem już w ogóle nie dawała znaku życia przez dłuższe okresy. No i miesiąc minął
@mavierk: Myśle, że dam jej szanse, może zmarł jej ktoś z rodziny (różnie ludzie reagują na takie rzeczy), może dowiedziała sie o jakimś wstydliwym problemie i boi sie powiedzieć, nie wiadomo. Ale jeżeli jej usprawiedliwieniem będzie "nooo jakoś tak wyszło" to wiadomo jak sie skończy ( ͡°͜ʖ͡°)
@smoczewski: No właśnie sie nie zgadza, bo większość osób „aktywnych towarzysko” z liceum, które poszły na sensowne studia tez ma teraz ekstremalny brak czasu na cokolwiek. Imprezują głownie ci z kierunków typu bezpieczeństwo wewnętrzne czy stosunki międzynarodowe (niezależnie od tego jakim typem osobowości byli)
Pomógłby ktoś? #matematyka (ogólna zasada dowodzenia indukcją jest prosta natomiast w tym konkretnym przypadku, jakbym do tego nie podchodził, tak zawsze utykam w zajmujących dwie kartki a4 rachunkach)
Mam dobry humor, więc kupię coś losowemu mirkowi do kwoty 26.97 euro w GearBest. Tyle mam w ichnim portfelu, a w zasadzie nie potrzebuje niczego. Zasady są następujące:
1) Sorry, bez zielonek. 2) Losowania dokonam jutro po 22 lokalnego. 3) Udziału nie biorą osoby które mam na czarnolisto. 4) Przedmiot może być dowolny, jeśli jego cena nie przekracza ustalonej kwoty. 5) Pokryję przesyłkę 6) Wklejasz link do przedmiotu w serwisie GearBest.
Mirki z #uw w programie studiów mam zapisane takie wymagania jak na zdjęciu. Jeżeli zarejstrowałem się już na jeden ogun humanistyczny za 6 ects, to czy mogę inny dowolny ogun zaliczyć w drugim semestrze? Czy muszę to wszystko upychać w tym?
@szcz33pan: przecież już pisałem, ze słyszałem gdzieś o konieczności zaliczenia ogunów w pierwszym semestrze. Pytam więc dla pewności, żeby nie okazało się, że program studiów programem studiów, ale w przykładowo regulaminie ogólnym (przykładowo niedostępnym na stronie wydziału) albo regulaminie przedmiotów ogólnouniwersyteckich napisane jest, ze oguny możliwe są do zaliczenia tylko w semestrze zimowym. Po prostu nie chciałbym obudzić się z ręką w nocniku, a kierując się zasada "kto pytanie nie błądzi"