#anonimowemirkowyznania
Od ponad dwóch lat żyję we Włoszech, a od siedmiu miesięcy spotykam się z Włochem. Miałam obawy co do takiego mieszanego związku, bo czasem różnice kulturowe bywają nie do przeskoczenia w tak zażyłych związkach. Postanowiłam zaryzykowac. Fabio jest cudowny, ale... no zawsze musi być ale.
Dwa tygodnie temu postanowiłam przedstawić go rodzicom w Polsce. Mama, taka typowa Grażynka, oczywiście musiała nagotowac po polsku. I tak po flaczkach, bigosie, pierogach, ogórkowej... przyszedł
Od ponad dwóch lat żyję we Włoszech, a od siedmiu miesięcy spotykam się z Włochem. Miałam obawy co do takiego mieszanego związku, bo czasem różnice kulturowe bywają nie do przeskoczenia w tak zażyłych związkach. Postanowiłam zaryzykowac. Fabio jest cudowny, ale... no zawsze musi być ale.
Dwa tygodnie temu postanowiłam przedstawić go rodzicom w Polsce. Mama, taka typowa Grażynka, oczywiście musiała nagotowac po polsku. I tak po flaczkach, bigosie, pierogach, ogórkowej... przyszedł
Link do filmu wysyłam na pw plusującym
#uchodzcy #imigranci #europa #heheszki #oswiadczenie
źródło: comment_9v4pi0DxRFzXkKj9tdNXhBOmKvt1auWh.jpg
Pobierz