@AnosVoldigoad: się nie przejmuj, test do kitu jest. Widzenie przestrzenne, orientacja w szeregach liter i cyfr. Całość oparta może o trzy uzdolnienia matematyczne. Mnie przeszacowało o jakieś 10-15 punków, bo akurat w tych jestem dobra.

@AnosVoldigoad: nie załapałeś - w klasycznym teście jest więcej, ale innego typu pytań. Na przykład masz pomieszane litery, z których trzeba ułożyć słowo. Dla mnie zadanie niemal nie do przejścia, dla innego rzut oka i widzi od razu. Wrzuć pięć podobnych zadań i średnia mi leci w dół, a tobie w górę, bo akurat słowa ci podchodzą.

@Wynoszony: mało powiedziane. Jest wrogiem wokeizmu i chce tego, jak mówi, wirusa zetrzeć z powierzchni ziemi. Podejrzewam, że to znacznie silniejszy motywator do poparcia Trumpa niż jakaś tam kasa, tej ma dość.

@Leotard00: piąty rok na wielosezonach. Są głośniejsze przy szybkiej jeździe latem, i to w sumie wszystko.
Continentale.
Gdańsk ma parę dni śnieżno-lodowych i sporo ostrych podjazdów na morenę, więc początkowo nieco ostrożnie brałam się do jazdy na nieposypanych czy nieodśnieżonych ulicach dojazdowych, ale okazało się, że różnicy nie ma, opona dobrze trzyma się nawierzchni, żadnych poślizgów, jakie notorycznie zdarzą się tym, co nie zmienią w porę na zimówki.

@yellowman: w Gdańsku widziałam w Carrefour, więc podejrzewam, że w każdym mają. Z kijem i bez.

@g500: z miodem to pojechałeś, nie wiem, co musiałbyś mieć za bakterie w ustach, żeby przetrwały w miodzie przełażąc tam z oblizanej łyżeczki. Tego się w ogóle nie pasteryzuje w naturze, zakręcasz słoik, i tyle. Najwyżej się scukrzy z czasem.

Podobnie żurawina z cukrem, mielisz, bełtasz parę dni w byle misce, siup do słoiczka, nakrętka. Właśnie sobie zapodałam taki sprzed trzech lat i wszystko jest jak trzeba.

Nalewek nie pasteryzuję, coPokaż całość

@reventon: a teraz najśmieszniejsze:

i sami katoliccy zwolennicy wizyt na grobach, i ich zawzięci przeciwnicy, rzadko zauważają, że z punktu widzenia KK wczoraj było obchodzone święto orędowników w niebie, czyli świętych i błogosławionych, zaś dzień pamięci o bliskich zmarłych (dla KK) jest dopiero dzisiaj.

Mamy swoje, wcale niekatolickie podejście do WŚ. Co roku mnie to rozśmiesza w kontekście tych wiecznych sporów.

@reventon: a jednak.

Od jakiegoś czasu KK odpuścił, ale dobrze pamiętam, kiedy na tej mszy 1.11 księża z ambony grzmieli, że dziś to Świętych a nie jakieś zaduszki. I że na groby i modlitwy za bliskich zmarłych to jutro dopiero.

@Olek3366: nigdy bym nie pomyślała, że urzędujący prezydent nazwie swoich obywateli śmieciami.

A że emocje, zwłaszcza negatywne, odgrywają kolosalną rolę w wyborach, jakiś % zdecydowanych ale leniwych wkurzy się na tyle, żeby pójść zagłosować. Niezły prezent dla Trumpa.

@Dinek30: z rodziców któreś pracuje? Może cię dopisać do swojego ubezpieczenia.

@FejsFak: do zaspokojenia ciekawości, co to potrafi.

Potrafi znaleźć odpowiednik olx na chorwacji i wskazać telefon o zadanych parametrach.

Nie potrafi pisać limeryków.

@goferek: 120 cm pomiędzy zlewem a płytą to przesada, dolewanie, odcedzanie, powinno być o krok a wrzut pustego gara do zlewu w zasięgu ręki. Chyba że nie gotujesz w ogóle, to bez znaczenia.

Piekarnik metr nad podłogą to prawdziwa wygoda, schylać się nie trzeba i nie daje tak po twarzy parą, jak otwierasz. Mam porównanie i zdecydowanie poprawia komfort użytkowania.

@Lujdziarski: śpisz z kotełem, to masz.

Jakkolwiek miło takiego pomiziać, pewne rejony powinny być dla zwierzaka zakazane i łóżko jest tego najlepszym przykładem. U mnie to jeszcze łazienka, bo nie cierpię czyścić armatury i porcelany z kłaków i wszystko powyżej podłogi w kuchni.