@RuchaczSpychacz: z brudasem mogę cię pocieszyć - na każdego nastolatka przychodzi chwila, kiedy orientuje się, że jak mu jedzie z gęby i pach, to nie zyskuje na popularności wśród innych i nagle, jak za dotknięciem magicznej różdżki, zaczyna znikać pasta do zębów, mydło i zapomniany od miesięcy dezodorant a w brudowniku rzeczy pojawiają się codziennie a nie raz na ruski rok. Też tego doczekasz, że bez sprawdzania i proszenia się,Pokaż całość

@RuchaczSpychacz: podniesiony głos to droga w jedną stronę, dalej jest krzyk a potem możliwości się właściwie kończą.

W sumie, im bardziej mi zależy na czymś, tym spokojniej i ciszej mówię. Działa. W zależności od wieku działa też postawienie alternatywy, z których jedna jest wybitnie mniej korzystna dla młodego a druga jest tą, na której nam zależy.
Zawsze kluczem jest konsekwencja, jeśli za zrobienie/nie zrobienie zapowiesz konkretną sankcję, to musi być.Pokaż całość

@wstanczyk: zielona flegma sugeruje bakteryjne. W takim wypadku im szybciej weźmie antybiotyk, tym szybciej stanie na nogi. W każdym razie nie męczyłabym się przez weekend, tylko odwiedziła lekarza na świątecznej opiece zdrowotnej. Od takich przypadków właśnie jest.

BTW, w szkole nietypowo po tak długiej przerwie absencja jest rzędu 20%, I z tego co wiem, tym razem wysyp zakażeń bakteryjnych, też nietypowo, o tej porze roku to zwykle gardłowe i płucnePokaż całość

@Uuroboros: to jeszcze teraz wyobraź sobie, że Polinezyjczycy skolonizowali ten obszar na dłubankach ciosanych kamieniami z bazaltu, zanim mamusia Kolumba pomyślała o rozmnażaniu.

@marek_osobisty: jak w środku, to może ci chodzić o prostatę/gruczoł prostaty.

@Wykastro: yup. W mieście podobnie, wyjechałam po 16, akurat zaczęło srogo padać. Po 10 minutach przyczepność szlag trafił, pod śniegiem utworzyła się szklanka, zanim ją opony kolejnych aut przeorały na tyle, żeby znów złapać asfalt, widziałam jak kierowców niosło bokiem na zmianie pasów przy prędkościach rzędu 30k/h. Podobnie z hamowaniem, po pierwszej próbie przeszłam na hamowanie większości drogi silnikiem wciskając pedał, kiedy autko już mocno zwolniło. Ale to może zPokaż całość

@zdrajczyciel: potwierdzam. Choćby się skichali, nic mi za plecami już nie postawią, osiedle nie ma szans się rozbudować, więc poza świętem, spokojnie z wjazdem, wyjazdem czy parkowaniem i to się nie zmieni. Ptaków zatrzęsienie, siadasz na balkonie, czujesz się jak na wsi. A że za płotem starszy, dawno zapełniony grobami rejon, trąbki i anielskie orszaki dobiegają z dala, mocno przytłumione.

@mirko_anonim: a macie już psiecko/kocurkę?

@_lorem_ipsum_: nie tyle zapraszaj, co dołącz. Rozejrzyj się za jakimiś grupami, co się spotykają w konkretnym celu ale bardziej towarzysko jak do ćwiczeń - siatkówka jest dla facetów, co im się zaczyna brzuszek rysować i to taka nieco bardziej ruchliwa wersja grupowej siłowni dla dzieciatych. Na planszówkach wielu Mirabelek nie spotkasz.
Rowerzyści, pomijając ich upierdliwość na drogach i manię sprzętowo-ubiorową, powinni się sprawdzić jako miejsce nawiązania bliższych kontaktów. Jakieś kajaki,Pokaż całość

Dopisz: spadek dzietności poniżej 1,0. oraz intensywna propaganda, jak bardzo potrzebujemy migrantów do pracy.
Wzrost liczby samobójstw.
Zwiększona migracja.
Stała obecność floty NATO na Bałtyku.

@EditorTM: w centrum handlowym to akurat rozumiem.
Kobieta: wejdziemy na pięć minut, śmietanę tylko kupię.
Facet po czterech godzinach zaglądania do każdego jednego sklepu na piętrze: gdzie do cholery jest kibelek?!

@jafra: nieduży magazyn ma sens tam, gdzie występują w miarę regularnie awarie sieci od paru godzin przerwy w górę. Tyle, żeby podtrzymać pracę podstawowych urządzeń typu piec na olej czy drewno, doładowanie komórki czy utrzymanie routera. Natomiast na pełnometrażowe przechowywanie nadmiaru energii jest jeszcze za wcześnie/za drogo.

@Pan_Bober: pomijam, że to fejur jak malowane.

Zerknij kiedyś do akt IPN, to się niewąsko zdziwisz. Całkiem sporo materiałów esbecji z lat 90+, normalna praca operacyjna, rozpracowywanie figurantów i takie tam.

@LukaszTV: no, nareszcie.

Hołownia cały czas mi się z czymś kojarzył, ale nie mogłam rozkminić, co to takiego. Laleczka Chucky pasuje do niego, jak Maliniak do Dudy, ot co!