Szukam sprawdzonego sposobu na parowanie szyb od środka.
Próbowałem:
- zrobić w środku saunę żeby wysuszyć wnętrze
- dywaniki są gumowe
- umyłem szyby clinem przeciwko parowaniu
- porozkładałem w aucie 2 pochłaniacze wilgoci i ze 2 kg żwirku dla kota w skarpetkach
Efekt końcowy jest taki że boczne szyby przestały parować, ale przednia dalej lekko paruje (a obecnie również zamarza).
Przyczyny nie ma żadnej konkretnej - z biegiem czasu w obu
Próbowałem:
- zrobić w środku saunę żeby wysuszyć wnętrze
- dywaniki są gumowe
- umyłem szyby clinem przeciwko parowaniu
- porozkładałem w aucie 2 pochłaniacze wilgoci i ze 2 kg żwirku dla kota w skarpetkach
Efekt końcowy jest taki że boczne szyby przestały parować, ale przednia dalej lekko paruje (a obecnie również zamarza).
Przyczyny nie ma żadnej konkretnej - z biegiem czasu w obu
Zimówki mam na stalówkach a letnie na alusach
W zeszłym roku w grudnia normalnie miałem zakładane moje stalówki zaraz po wyważeniu ich u wulkanizatora i na wiosnę normalnie alusy, które też miałem od razu wyważone
Nie mam za bardzo ochoty jechać specjalnie do wulkanizatora i teraz mam pytanie, czy mogę sobie sam założyć dla wygody w domu te stalówki czy specjalnie muszę jechać do wulkanizatora, żeby mi