No już wiadomo, molestowanie dzieci jest złe. Wiadomo, różni księża to robili. Wiemy. Co zmieni podłożenie dramatycznej muzyki, wymuszonej ckliwości i płaczów ofiar i emocjonalne wyolbrzymianie tych spraw? Komuś tam 30 lat ksiądz dotknął fiutem ręki (albo na odwrót) i ten ma do tej pory "wielką traumę" i ryczy do kamery. Jasne, #!$%@?. I co, on tak codziennie np. w pracy ryczy, bo o tym myśli? A może nie pracuje, bo wszystko kojarzy mu się z fiutem księdza?
Kiedy znalazł się (względnie) zdrowy ksiądz, który zamiast krzywdzić dzieci, wziął sobie nastoletnią siksę z patologicznego domu, która się w nim zakochała - dostał wyrok i został publicznie zlinczowany. "Ofiara" (dziś ponad 20-letnia) zeznała, że ma - jakże by inaczej - "traumę" i dalej korzysta z pomocy psychologa. Sąd przybił milion złotych odszkodowania!
W
#oswiadczenie #truestory #slodycze #merci #czekolada #glupiewykopowezabawy
źródło: comment_hWw1rgm9hPI24ZuNhRww54XIeD7aOZgs.jpg
Pobierz