tl;dr
chyba mnie #!$%@? z roboty
Kilkanaście minut przed siódmą(do pracy miałem na szóstą, ale się spóźniłem, później wyjaśnie dlaczego)przyszedłem do pracy. Poinformowałem wcześniej kierownika telefonicznie, że dziś się spóźnię. W pracy okazało się, że stanowisko, które obejmuje jest już obsadzone przez kogoś innego, podszedłem, mówię hej już jestem, jednak osoba zastępująca mnie nie miała zamiaru stamtąd odejść informując mnie, że ona tam dziś pracuje. Myślę sobie hm - no spoko, ide do kierownika wyjaśnić sprawę. Wchodzę do biura i mówię: Dzień dobry, informowałem pana, że się spóźnię, jednak już jestem. Zauważyłem jednak, że moje sta... Tak, tak zaczekaj chwilę przed biurem proszę, zaraz ci wyjaśnię. xD ja już coraz bardziej zdezorientowany, myślę sobie - no spoko czekam. Przeglądam sobie na telefonie wykop i nagle pojawia się on, prezes.
![adoksz - tego to nawet ja sie nie spodziewałem xD, pisząc ten wpis jest po 9. Trzy go...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1616229808nGafNQTAuKfLddxL5QCfrY,w400.jpg)
źródło: comment_1616229808nGafNQTAuKfLddxL5QCfrY.jpg
Pobierz
Chyba już wszystko wiadomo xD
źródło: comment_1616232066fEJQHbdfjh0gdIidkCEJgk.jpg
Pobierz