@Xune: ale tu nie chodzi tylko o to czy koszula wychodzi. Tu chodzi także o to by wyglądała dobrze i nie była zmarszczona :) wyglada to strasznie ale zdaje się robić dobrą robotę.
Powyższy przykład ze skręcaniem w lewo naprawdę miał miejsce. W 2011 roku kierowcom UPS zasugerowano, aby w miarę możliwości unikali skrętów w lewo. Muszą wtedy ustępować pierwszeństwa, dłużej stać na skrzyżowaniach oraz wykonywać więcej niebezpiecznych zakrętów. Zamiast tego powinni możliwie często skręcać w prawo, korzystając z pierwszeństwa przejazdu. Nawet jeżeli nieznacznie wydłużali w ten sposób trasę do punktu docelowego.
@KombajnemPrzezUkraine: w stanach w zasadzie na każdym skrzyżowaniu możesz skręcić w prawo na czerwonym. Nie możesz tylko gdy jest zabronione (odwrotnie niż u nas) - w takim przypadku u kurierów faktycznie jest to OGROMNA różnica w czasie.
@iEarth: bo prawo na to nie pozwalało. Urzędnicy mieli możliwość zablokowania głupoty rodziców na różnych logicznych podstawach. Potem prawo zmieniono i dano pełną swobodę... Czasem wolność jest zła ;)
@boubobobobou: Odpowiadam tak jak odpowiadałem i wtedy. Serwis sprzedałem bowiem była tylko jedna alternatywa: wyłączenie go. Kwoty w kontekście skali serwisu były symboliczne i podzieliłem się zyskiem z kilkoma osobami tworzącymi go ze mną przez kilka wcześniejszych lat. To co zostało dla mnie było o ile pamiętam mniej więcej równowartością kilkukrotności mojej wypłaty. Oczywiście z perspektywy czasu był to żaden interes (kasowo) ale gdy masz ok 20 lat, nie posiadasz rodziny
@f5a38: Ja nie wykluczam zysków :) Na pewno chciałbym by były - na pewno otworzyłyby nowe możliwości. Natomiast moim celem nie jest zrobienie z tego głównego źródła dochodu :)
@stawek: nie mam potrzeby robienia z tego biznesu życia - mam ten etap za sobą. Prowadziłem software house przez kilka dobrych lat i choć bardzo miło to wspominam to wolę jednak postawić na rodzinę niż stres i pracę 24h/dobę :)
@fajazdrowia: Pytam czy WY chcecie ten serwis. Dla mnie jego wyłączenie będzie nie lada przeżyciem ale wszystko musi się kiedyś skończyć. Wiem, że jestem w stanie go odgruzować ale nie widzę sensu robić tego jeśli Wy nie widzicie w tym sensu :) I ja to zrozumiem.
@PrawdziwyRealista: To są niewielkie ilości. Coś mi świta, że były czasy kiedy (o ile dobrze pamiętam) robiliśmy pod sto milionów odsłon miesięcznie i kilkaset tysięcy użytkowników chyba :)
@Dzwoneg: 100% racji. Ale pamiętajmy, że aktualna wersja posiada 12 lat (oczywiście z wieloma zmianami później ale jednak). Cały UX, główne funkcje i wszystko na około wymagałoby zrobienia od nowa.
@baldi: Tak - na digarcie bowiem poznam wyłącznie jedną stronę medalu. Tutaj dostanę bardziej miarodajną odpowiedź. Nie ma sensu bowiem digartu odżywiać wyłącznie dla starych/obecnych użytkowników. Celem każdego serwisu jest bowiem poszerzanie tej grupy.
Tym niemniej z wypowiedzi bardziej skłaniam się po prostu do zrobienia dobrej imprezy pożegnalnej w ramach podziękowań dla użytkowników i moderacji (aktualnej i historycznej) :)
@boubobobobou: Do momentu do kiedy serwis tworzyłem i jeszcze kilka lat później rozwijał się bez opamiętania będąc jedną z największych społeczności w kraju. Nie pasuje to do definicji serwisu na który nie ma pomysłu :)
@GoodPain: Wydaje mi się, że usuwanie nie zadziała. Bardziej wyciąganie na wierzch dobrych prac a ukrywanie słabszych. Takie próby były już robione ale można to zautomatyzować :) Pomysłów jest od groma!
@Sargon_Ankro: I dokładnie takie przemyślenia też mi się rodzą po rozmowach tu z Wami. 16 lat to kawał czasu. Być może czas już zostawić to na kartach historii Polskiego Internetu :)
@Zileonka: Co do korporacji to czasem ora się projekty które są dochodowe ale dochód jest zbyt mały w skali firmy. Nie wiemy jak jest tutaj. Natomiast na krzywej życia produktu digart jest na pewno w fazie schyłkowej. Dlatego musiałby się zmienić.
@uabit: w stanach nie ma takiego nakazu jak u nas. Możesz jechac dowolna strona i wyprzedzać dowolnym pasem - chyba, ze znaki mówią inaczej. Ma to tam sens bo i tak wszyscy jadą z taka sama prędkością na tempomacie :)
Wsiadasz sobie w mróz do benzyniaka Pół obrotu rozrusznika i już jedzie Kilka minut przy sprawnym termostacie i już płyn chłodniczy w temperaturze roboczej Cichy mruk na postoju, przy przyspieszaniu w najgorszym razie delikatny hałas odkurzacza w przypadku 1.6 VTEC ( ͡°͜ʖ͡°) Kultura pracy A z rury wydechowej najwyżej unosi się para wodna
A diesel, #!$%@?
Wsiadasz w mróz, przekręcasz kluczyk raz, czekasz aż świece
@Kumagoro: Jest to dość blisko prawdy. Mam Insigię diesla w biturbo. O ile zapalenie pojazdu trwa przy większych mrozach do 3-4 sekund (tyle trwa nagrzanie) to faktycznie dźwięk zimnego silnika powoduje, że zastanawiasz się czy czegoś nie spierniczysz ruszając :) Dojeżdżając do obwodnicy (2 razy dziennie) o ile nie ma zatwardzenia dochodzę ledwo do temperatury roboczej (ale pomiar przecież dotyczy i tak temperatury płynu chłodniczego więc olej nadal chłodniejszy) a w
@wykopowy_brukselek: w insignii jeśli włącza się samoczynnie ogrzewanie tylnej szyby (nie świeci się dioda lecz w zużyciu paliwa pojawia się o tym informacja) to znaczy, że trwa wypalanie. Z drugiej strony zauważysz zwiększone obroty na jałowym. Faktycznie jeśli nie byłeś świadomy trwającego wypalania to wyłączanie silnika mogło ci zabić DPFa...
Ostatnio w #pracabaza sporo sernikowego zamieszania. Pewnego dnia przy kawie, doszło do luźnych rozmów na temat nowych smaków Góralek - ktoś nawet rzucił hasło Góralek o smaku kebaba ( ͡º͜ʖ͡º), jak to bywa podczas takich rozmów, każdy chciał dośmiesznić rzucając propozycję nowego, dziwnego smaku. Aż tu nagle ktoś krzyknął SERNIK! Wszyscy na chwilę ucichli... zastanowili się, że to może być całkiem dobry pomysł... i wtedy,
Rozmawiałem przez telefon. Zauważyłem policję, więc odruchowo schowałem telefon i udaję, że wcale nie rozmawiałem. Policjanci się poskładali ze śmiechu. Po chwili jeden z nich przyjął profesjonalnie poważną minę, podszedł do mnie, położył mi rękę na ramieniu i powiedział: - Spokojnie, w Lidlu można rozmawiać przez telefon.
#heheszki #smiesznypiesek #gif
źródło: comment_jtEtNH6uHQhPhdieKJGKznVLj3V314Fk.gif
Pobierz