Podsumowanie tego kolejnego #!$%@? roku: To był/jest trzeci rok moich studiów,do tego roku nie miałem dosłownie żadnych znajomych na studiach,mną szczęście jakieś tam zmieniło się to trochę bo poznałem pare fajnych osób i mam z kim przynajmniej gadać na wydziale,trochę się spotykamy wiec chociaż pod tym względem zmieniło się na dobre. Sprawy sercowe są jak zawsze w #!$%@? stadium,poznałem tym roku pare dziewczyn bez większych skutków.Az do października,wtedy to na fali powrotu
Poznałem pare dni temu na Tinderze loszkę,no według mnie 9/10 a może i lepiej,jak nas sparowało to cykałem się nawet napisać bo myślałem ze to fejk konto,no ale zaryzykowałem i okazało się ze nie taki diabeł straszny- dziewczyna jest świetna,mamy podobne zainteresowania,studiujemy w jednym mieście no i jest bardzo ładna.Piszemy codziennie niemal przez całe dnie.Mam zamiar zaprosić ją na spacer po feriach świątecznych.No ale jest jedna rzecz,Ona jest z bananowej rodziny,takiej naprawdę
@kacze_dudy: mordzia najważniejsze żebyś się tym nie przejmował, po prostu z nią wyszedł, porozmawiał, jeśli się będziecie dobrze dogadywać i będzie normalna, a Ty nie jesteś jakimś lumpkiem bez ambicji to na spokojnie możecie próbować( ͡°͜ʖ͡°)
@kacze_dudy: niestety kasa to ważna sprawa. Nie wierzcie w bajki,że liczy się miłość nawet z biedakiem. Nie jest również odwrotnie, że jak masz hajs to kupisz miłość bo to bedzie #!$%@? nie miłość.A jak wiadomo , gdzie dwa #!$%@? to robi się ciasno. Po prostu dobrze jest byc na tyle zamożnym, żeby dziewczyna widziała że nie jestes gołodupcem. Bo bez stabilnego zaplecza finansowego miłość przetrwa na netflixie
Ej koledzy powiedzcie mi czy ten znak potwierdzenia tożsamości to sto procent jest pewny? Bo połączyło mnie z loszką 10/10 która do tego ze mną pisze i boje się że to jakiś wykopek.Ma ten niebieski znaczek ale się cykam nadal xd #tinder #podrywajzwykopem
@CancerLight: powiedzmy sobie szczerze że studia nie są wyznacznikiem rozumu a tego czy jesteś pilnym uczniem.Wiadomo że są szanse ze poznasz swój ideał ale powiedzmy sobie szczerze ze trudno utrzymać przy sobie lochę która jest z wyższego poziomu.
Hej na następny poniedziałek mam wykupiony bilet lotniczy do Rzymu,jak obecnie wyglada sprawa z wylotem? Wystarczy ta mityczna deklaracja? I jakie są szanse na ten lockdown bo nie wiem czy hotel odwoływać czy nie bo wszystko jest dla mnie zagmatwane a zależy mi na wyjeździe i nie wyrzuceniu hajsu w błoto. #koronawirus #podroze #wlochy #kiciochpyta
Dziwna sprawa,na tinderku zesparowało mnie z fajną loszko, która to nawet pierwsza napisała, przedwczoraj zaprosiłem ją na randkę, zgodziła się z wielką chęcią,mimo że mieszka dość daleko od Warszawy i ma problemy z dojazdem.Ale no kurde nie odpisuję mi na wiadomości ¯_(ツ)_/¯ napisałem do niej na messangerze dwa dni temu i zero odpowiedzi.No cóż mam nadzieję że coś z tego będzie,bo strasznie cierpię od rozstania z poprzednią,mimo że już miesiąc minął.A i
@Fredericusrex no właśnie też bym tak pomyślał,ale gdy napisałem z pytaniem o randkę to pisała od razu i w ogóle była nadaktywna, życzyła miłych słów itd. xd do tego sama zaczęła, w sumie napisała mi że tak ma że wolno odpisuję no ale...
(╯︵╰,) To niesprawiedliwe że moje życie jest takie podłe, od no nie wiem ale długiego czasu jestem w głębokiej depresji spowodowanej zdecydowanie samotnością.W lutym poznałem dziewczynę, pierwszą w swoim życiu prawdziwą dziewczynę.To było to czego potrzebowałem, ktoś kogo interesowałem, ktoś kto mnie przytulił i pocałował.Było wspaniale. No ale jak zawsze w moim przypadku, nie dla psa kiełbasa- odrzuciła mnie po półtora miesiąca, i znów cierpię, cierpię tym bardziej
@kacze_dudy: Oh, hmm, ja też poznałem pewną dziewczynę połtora miesiąca temu. Byliśmy blisko, na ile pozwalała kwarantanna, wydawało mi się że mnie kocha, bardziej niż ja ją. Ale myliłem sie, cóż, ale ona też się pomyliła. Czułość jest na pewno czymś wspaniałym, czego brak faktycznie doskwiera, człowiek jej potrzebuje. Nie wiem jak Ty, ale ja byłem samotny przez całe życie, i nawet jeśli myślałem, że to się zmieniło przez jakiś czas,
Kurde,stykneło mnie z fajną loszko na tinderku, która to nawet pierwsza do mnie napisała,tyle że no,ona wydaję się super dynamiczna a ja wprost przeciwnie- nie mam znajomych i siedzę większość czasu w akademiku,nie wiem czy brnąć dalej.Co robić anonki? Czy może coś z tego być czy moje społeczne #!$%@? to niweluje? #tinder #logikarozowychpaskow #zwiazki #podrywajzwykopem
Ej czy przez nie branie udziału w lekcjach zdalnych mogą nie zaliczyć mi semestru jak w przypadku normalnych nieobecności czy mogę np. powiedzieć że nie mam kompa i luz nie ma problemu? Bo w sumie różnie bywa i jak oni mieliby to sprawdzić. #studbaza #studia #kiciochpyta #uw
Mehhh, a było tak pięknie, poznałem z 1,5 miesiąca temu dziewczynę, było wspaniale, spotykaliśmy się,przytulanie,całowanie, czułe słówka, czułem to że będziemy razem, planowaliśmy coś tam razem,opowiadała mi o swojej rodzinie, życiu,no było wszystko na dobrej drodze. Do dzisiaj,jeszcze wczoraj pisaliśmy, wysyłała mi swoje zdjęcia, mówiła a dobranoc,a dzisiaj powiedziała od tak,z niczego że zmieniła zdanie i już nie chcę się spotykać.Niczego nie zrobiłem,a tu to, czuję coś do niej i ona sprawiała
Chciałbym tylko powiedzieć że chyba po niespełna 20 latach życia i co najmniej 5 latach #!$%@?, udało mi się znaleźć dziewczynę. Co więcej mogę powiedzieć? Poznałem ją na tinderku, znamy się prawię miesiąc, byliśmy na 3,a w przyszłym tygodniu 4 randkach, był ostatnio pocałunek i nieśmiałe, czułe słówka. A piąte spotkanie już u mnie na kwadracie.Czuję i widzę że jest we mnie wpatrzona,a i sama proponuję wyjścia,i nie powiem bo i mi
@kacze_dudy: Co gościu masz 20 lat i twierdzisz że już od 5 lat byłeś #!$%@? xD ja #!$%@? co następne dzieci z podstawówki będą uważały się za przegrywów?
@kacze_dudy: W policzek na przywitanie. A potem we właściwym momencie (sam wyczujesz) w usta. Ale pierwszo tylko taki dłuższy cmok/dłuższe zetknięcie wargami. Spójrz na reakcję. Jeśli jej się to spodoba (uśmiechnie się, zarumieni, sama zacznie Cię całować, przytuli się) to powrót do ust i całujesz. Tylko nie ryzykuj od razu z jakąś namiętną grą językiem. Na spokojnie. I nie ma się co stresować :3 Skoro chce z Tobą wyjść na trzecią
To był/jest trzeci rok moich studiów,do tego roku nie miałem dosłownie żadnych znajomych na studiach,mną szczęście jakieś tam zmieniło się to trochę bo poznałem pare fajnych osób i mam z kim przynajmniej gadać na wydziale,trochę się spotykamy wiec chociaż pod tym względem zmieniło się na dobre.
Sprawy sercowe są jak zawsze w #!$%@? stadium,poznałem tym roku pare dziewczyn bez większych skutków.Az do października,wtedy to na fali powrotu
Komentarz usunięty przez moderatora