Mam gówniaka lvl 3,5 - od miesiąca na etapie ciągłego "dlaczego?" Ja lvl 37 z pretensją do nieomylności i wszechwiedzy i autorytetu absolutnego. Efektem są nieprzerwane ciągi logiczne doprowadzające towarzystwo do k-----y. Od ok 75 min wywodzimy od sensu licznika w taksówce i jesteśmy na założeniach trockizmu. Przepraszam, muszę wracać.
@pilot1123: nie no, tyle nie. Jak zgłodnieję to zadam mu cios ostateczny jakimś kreacjonizmem i triumfalnie udam się do kuchni, pozostawiając go kontemplującego swoją niższość i marność.
@1Jurko: dobry pomysł, ale obarczony ryzykiem, że mu wyjaśni. Po okresie "dlaczego?" mam dla niego warcaby, karty i inne rozrywki, których efektem będzie nieustające pasmo moich zwycięstw :)
Właśnie uświadomiłem sobie jak jest różnica między związkiem kilkumiesięcznym a 4 letnim. W kilkumiesięcznym związku upijasz dziewczynę aby ją wykorzystać. W 4 letnim upijasz dziewczynę aby spokojnie pograć w czołgi ( ͡º͜ʖ͡º) #wot #armoredwarfare
@boss007: u mnie w związku ja upijam siebie żeby zapomnieć z kim jestem i kim ja jestem i gdzie dążę a wiatr spienione goni fale, sianokosy z ursusem pamiętne wakacje dużo wina się piło i mało się spało
W kilkumiesięcznym związku upijasz dziewczynę aby ją wykorzystać.
@boss007: eee... to jakiś kiepski ten związek musi być. W kilkumiesięcznym związku upijasz dziewczynę żeby zasnęła, abyś mógł odpocząć zanim znów cię wykorzysta ( ͡°͜ʖ͡°)( ͡°͜ʖ͡°)
#suchar #humor Majster na budowie pyta się robotnika: - Dlaczego Ty nosisz po jednej desce, a Nowak po dwie? - Bo to leń. Nie chce mu się dwa razy chodzić.
@GraveDigger: Majster na budowie przywołuje jednego z robotników, który od godziny jeździ pustymi taczkami. - Dlaczego ciągle jeździsz z pustymi taczkami? - Panie majster, dzisiaj taki z-------l, że nawet nie ma kiedy załadować.
Majster poucza robotników. - Słuchajcie, jutro przyjeżdża komisja odbiorcza. Cokolwiek by się nie działo, udawajcie, że tak miało być. Komisja przyjeżdża, zaczyna oglądać budynek, a tu pierdut - jedna ze ścian się składa. Stojący obok robotnik patrzy na zegarek i mówi: - No tak: 10:43. Wszystko zgodnie z harmonogramem.
Często się słyszy, że dostęp do broni na czarnym rynku nie jest żadnym problemem i jeśli jakiś sebix będzie chciał zdobyć b--ń, to ją zdobędzie. Chciałbym opowiedzieć wam związaną z tym historię.
Będąc młodym dresiarzem, miałem takiego kolegę, Sebka. Chodziliśmy razem do gimnazjum. Dość łatwo go sobie wyobrazić - miał po prostu najbardziej patolską mordę jaką w życiu widziałem. Gościu był kompletnie z-----y. Był tak stereotypowy, że czasem aż ciężko mi uwierzyć w jego istnienie. Uwielbiał cwaniakować i rzucać się do słabszych - szkopuł w tym, że był kompletnym leszczem i mało kto był słabszy od niego.
Krótka anegdotka, żebyście uświadomili sobie, jakim typem osoby był Seba.
@Salieri_: I się okazuje jednak, że bez dostępu do broni patola naprawdę nie ma dostępu do broni. Bo oprócz porządnych ludzi i bandziorów jest jeszcze ta kategoria umysłowych s--------n, które nie umieją legalnie zdobyć środków. Ale, że są s-----------i, to broni też nie. I choćby jeden taki Seba nie dostał pistoletu, to już wystarczy by zakaz miał sens.
Idę sobie z niebieskim paskiem i jego kumplem lekko sfochana. Kumpel chciał jakoś zażartować i zapytał: "eej kasik913, ładne perfumy, nowe?" Po czym mój niebieski odpowiedział: "Nie. To płyn do mycia naczyń."
Kurde mircy, co się o------o... Spędzałem ostatnio wieczór u mojego rozowypasek, film, kolacja wino te sprawy. Potem przyszła pora na zapasy w pościeli i po jakimś czasie zabawy postanowiliśmy, że tak powiem podejść do tematu od drugiej strony. No i tak sobie brykamy, brykamy a tu w pewnym momencie znienacka podszedł do nas pies różowego i polizał mnie w dupę a ja doszedłem :/ Ehhh
Jest jakaś dziwna moda na pisanie swojego stanowiska w sprawie aborcji na mirko, więc ja też nie pozostanę dłużny. Ja mam wobec aborcji od dłuższego czasu mieszane uczucia. Z jednej strony jest fajna, bo chodzi o zabijanie małych dzieci. Z drugiej strony jednak jest zła, bo pozostawia kobietom jakiś wybór.