Rzucił mi się w oczy profil na facebooku "poszkodowani przez lyoness" a obok tego kilka podobnych, zagłębiłem się więc w temat i w komentarzach wyczytałem, że ludzie piszą, że wpłacali ok. 9 tys. w formie zaliczek i chcą odzyskać. Jak to działało, że oni zdążyli tyle włożyć zanim zostali wydymani? Kojarzy ktoś ich "model biznesowy"?xD
No bo ja rozumiem, że zwykle tam idzie jakiś pakiet startowy za kilkaset złotych, ale żeby za
No bo ja rozumiem, że zwykle tam idzie jakiś pakiet startowy za kilkaset złotych, ale żeby za
#triathlon