SEBZER
SEBZER
  • 14
Po 2miesiącach chodzenia do januszexu stwierdzam że praca to jeszcze gorszy dzień świstaka niż szkoła.

Mam takie wrażenie jakbym dosłownie cały czas był w pętli jednego dnia wstaję ubieram się jadę do roboty kdbębniam te same czynności co zawsze wracam do domu nagle mija 7h jak mrugnięcie nic nie zdążam zrobić produktywnego kładę się spać i znowu to samo.

Z tym, że to bardziej wygląda dla mnie tak jakbym tylko wstawał i
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Smiecharz
Smiecharz
  • 10
wujek - podchodzi pod 50lvl a r00cha ładne nastolatki o jakich ja mogę jedynie pomarzyć
paru innych wujków których znam też są powyżej normictwa w tych sprawach chociaż nie mają tak spektakularnych sukcesów jak ten pierwszy
dziadek- w młodości bawidamek, stary ruchacz, chad, babka zakochana po dziś dzień mimo narzekania wiecznego
pradziadek - bawidamek jeszcze większy niż dziadek, tabuny loch go nienawidziły bo r00chał, obiecywał złote góry i zostawiał
ojciec - agresywny
Smiecharz - wujek - podchodzi pod 50lvl a r00cha ładne nastolatki o jakich ja mogę je...

źródło: comment_1645648364eirpOYAFmTA8ppca9tidTf.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
mati1990
mati1990
  • 9
przeprowadzka dla #przegryw to jest najgorsze co może go spotkać, musiałem coś załatwić na moim prawdziwym osiedlu i zrobiłem rundkę po starych zakamarkach. Cholerna nostalgia, mieszkam tu już jakieś 10-12 lat i ni c---a nie znam tego miasta i nawet nie chcę go poznać, tamto było moje osiedle i dom, znajomi i wszystko. K---a ehhh, tak się nikomu nie robi i nikt na to nie zasługuje. Najgorszy był widok domu
mati1990 - przeprowadzka dla #przegryw to jest najgorsze co może go spotkać, musiałem...

źródło: comment_1645725154VkLCgzEVSIZuWefuquwbhr.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Kozikiewicz
Kozikiewicz
  • 12
Jak tak sobie pomyślę, to w sumie chyba byłbym niemożliwy do uwiedzenia. Nie przez wybitną siłę charakteru, a dlatego, że lata odrzucenia i braku zainteresowania damsko-męskiego już tak ustawiły moje myślenie, że nie byłbym w stanie potraktować na serio jakichś oznak zainteresowania mną. Wszelkie próby zbliżenia się do mnie w sensie romantycznym rozpatrywałbym jako żart/chęć wkręcenia mnie w coś żaby mieć ubaw/chęć wyciągnięcia czegoś ode mnie/eksperyment społeczny. Nigdy jako autentyczną chęć bycia
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
77023
77023
  • 3
@Kozikiewicz: ja sie przekonałem na żywo jak robiłem w kołchozie, z miejsca we łbie reakcja jak sterownia reaktora w czarnobylu i rozpatrywanie pierdyliarda scenariuszy możliwego podstępu
  • Odpowiedz
karix98
karix98
  • 1
@Abcdef90: kiedys laska pisała że tinder badoo to jest do w-------a, bo tam żeby trafić laskę z którą faktycznie się dogadasz graniczy naprawdę z cudem a siedząc i poświęcając czas powiększa się frustracja i zła opinia o sobie samym i tak właśnie rodzą się incele, oczywiście malo miast to po liceum znaleźć kobietę nawet do ruchania to też problem, ale wyjazd do dużego miasta i żywy kontakt z ludźmi, impreza,
  • Odpowiedz
S.....P
S.....P
  • 7
Czego Jasia nie nauczą.

Kiedyś człowiek bez wychowania, a jedynie odkarmiony, umierał zostawiony samemu sobie. Nasi dziadkowie i przodkowie powtarzali, że wychowanie to najważniejsza rzecz w życiu, że czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał. Dzisiaj już zapomniane. Teraz zastąpiono to - "pójdzie do roboty to się nauczy życia". Spychając odpowiedzialność nawet nie wiadomo na co.
Jeśli tylko odkarmiasz dziecko i nie uczysz go niczego, nie jesteś dla niego przykładem -
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
S.....q
S.....q
  • 1
@SPRAWDZANIE_IP: Ehhh prawda. Mnie rodzice pozostwili sami sobie, 0 kontaktu czy czegokolwiek w relacji dziecko-rodzic. No i skonczylem jako p--------y zjeb nieudacznik. Może nie zgodzę sie ze nie da sie tego nigdy zmienic, no ale zazwyczaj dzieciństwo odciśnie piętno na całym twoim życiu, a jeśli sobie z tym i tak poradzisz to jakieś mniejsze czy większe ślady ci zawsze pozostaną.
  • Odpowiedz
Nieznajomy_U_Bram
Nieznajomy_U_Bram
  • 19
Mój sąsiad jest 60 letnim neetem alkoholikiem, który mieszka z prawie 90 letnią matką. Jak mnie pamięć nie myli to przez ostatnie 20 lat pracował tylko 2 razy na ochronie za pierwszym razem rok(wiem że gnoju narobił bo pijany jak bela rowerem na budowe przyjechał) a za drugim ze 3 lata wytrzymał ale z rozmów z nim wiem ze to była męczarnia dla niego stać przy szlabanie. Od ponad roku znów neetuję
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Garztam
Garztam
  • 32
#smiecizglowy epizod 72

Opowiem wam o mojej pierwszej w życiu książce, którą przeczytałem i jakie oburzenie wywołało to u mojej rodzicielki.

Moje relacje z matką, są dosyć ciężkie i w ogólnym rozrachunku ciężko mi się z nią dogadać i nie mogę z nią przebywać za długo w jednym pomieszczeniu. Powodów tego stanu rzeczy jest masa. Najwięcej jednak składa się na to pierdół, które może nie wydają się jakoś istotne to jednak gdy
Garztam - #smiecizglowy epizod 72 Opowiem wam o mojej pierwszej w życiu książce, k...

źródło: comment_1645034772INCP4uLrECmj4Py1beT1Ry.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Sandrinia
Sandrinia
  • 7
@Garztam: przynajmniej jej nie zniszczyła. Moja wpadła w szał, jak zobaczyła, że w przerwie od nauki robię wpis do zeszytu "złotych myśli" koleżance z klasy. Rzuciła tym zeszytem, wiedząc, że to nie mój, a potem musiałam się tłumaczyć koleżance, dlaczego zeszyt w twardej oprawie ma rozwalony przód. Oczywiście prawdy jej nie powiedziałam, bo się wstydziłam.
  • Odpowiedz
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 17
#anonimowemirkowyznania
Jestem dowodem na to że #blackpill istnieje i nie da się do końca z niego wyjść.

Mam już prawie 30 lat, straciłem praktycznie całą młodość, ominęło mnie życie typowego młodego chłopaka, nie chodziłem na imprezy, nigdzie nie jeździłem, nigdy nie miałem dziewczyny, w szkole byłem gniebiony, raz musiałem nawet zmienić klasę bo nie miałem życia. Innym powodem była toksyczna rodzina, nie typowa patologia, ale zapatrzona w kościół. Matka
  • 43
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
P.....c
P.....c
  • 14
Spotkaj się z jakimś psychologiem, terapeutą, uj wie kim od rozwoju osobistego. Zapłać te kilka złotych za kilka rozmów, wyznaczcie cele, okresl czas w którym je zrealizujesz i po prostu rusz z czymkolwiek l byle by krok do przodu.

Wszystko da się ogarnąć.


@Cedru: ale p---------e xDD Its over dla chłopa.

Powiedz mi jak pomoże mu terapeuta poradzić sobie, z
  • Odpowiedz
P.....c
P.....c
  • 14
-na to wszystko polecam filozofię MGTOW, kolega przestanie się niepotrzebnie stresować i przejmować, na które w tym momencie ciężko mieć wpływ, lepiej korzystać z życia niż życia nie zważając na to czy się jest w związku czy nie, aniżeli żyć we frustracji związanej z brakiem partnerki.


@eldzej_10: po pierwsze #usunkonto zielonko. Ty nawet gościu nie masz pojęcia na czym polega #cope ideologia MGTOW - polega ona na
  • Odpowiedz

Osiągnięcia